Świetne jest to zdjęcie z poprzedniego For Dojczland. Patrzysz i myślisz to praca pochodząca ze szkoly z wielowiekową tradycją, której jednym z bardziej znanych przedstawicieli był dr Josef Goebbels, minister. Zadbano nawet, żeby nie było widać Jean-Claude'a Wiecznie Ciepłego, który powodowałby sui generis dysonans w odbiorze tego wystudiowanego dziełka.
"Andżela Wielka, Apostoł demokracji i praworządności, czempion walki z ociepleniem klimatu naucza światowych liderów"
A jak przyjrzeć się bliżej to tyle tam się dzieje... Widoczne u niemal wszystkich niechęć i zażenowanie z powodu konieczności udziału w tym przedstawieniu to objaw dyplomacji.
Moja ulubiona scenka w tej gorszącej scenie rozgrywa się pomiędzy stojącym tyłem Cameronem a Renzim. Te więcej niż znaczące spojrzenia i wymianę oczywistych myśli zwieńczonych w kącikach ust mrużących oczy, dostrzega ze złością swoimi wilczymi oczami i reaguje na nie zgryzem startym na złych uczynkach i na gnębiących a skrywanych tajemnicach mianowaniec Tusk.
https://pbs.twimg.com/media/CVyj57gWcAAkCpo?format=jpg&name=medium
***
"19 marca 2014
Niemcy pomagają rosyjskiemu wojsku dogonić NATO. Za miliony euro.
- - - - -
"6 lipca 2022
Nowe rosyjskie oddziały szkolą się w bazie zbudowanej przez Niemców
Szkolenie w Mulino, nie byłoby możliwe, gdyby nie współpraca armii rosyjskiej z niemieckimi partnerami. W 2011 r. Firma Rheinmetall poinformowała, że w ciągu trzech lat wybuduje nowoczesną bazę wojskową wraz z rosyjską firmą JSCo Oboronserwis. W bazie w Mulino miało się szkolić nawet 30 tys. żołnierzy rocznie. (...)
Dzięki Bundeswherze Rosjanie mieli otrzymać dostęp do najnowszych technologii wojskowych, mimo, że obowiązywało unijne embargo na tego typu współpracę z Kremlem. Moskwa dostawała wszystko, co najlepsze. (...)
Rheinmetall podkreślał, że jest to transfer know-how Bundeswhery, czyli armii, która powinna być w całości lojalna wobec NATO. Firma wcześniej zrealizowała projekt szkolenia bojowego GÜZ w Letzlingen w Niemczech. W 2014 r. niemiecki rząd wstrzymał kontrakt po aneksji Krymu, gdy projekt był praktycznie na finiszu. Finalizację przejęła rosyjska firma Garnizon. Sprawa zakończyła się sądzie. Rosyjskie Ministerstwo Obrony pozwało Niemców za niewywiązanie się z umowy, a Rheinmetall zażądał od rządu niemieckiego odszkodowania za przerwanie kontraktu".
