Niegdysiejszy Blondyn Niegdysiejszy Blondyn
41
BLOG

Teoretyczna teoria spiskowa - bez emocji

Niegdysiejszy Blondyn Niegdysiejszy Blondyn Polityka Obserwuj notkę 3

Wyobraźmy sobie, czysto teoretyczną, sytuację:

     Szefa pewnego rządu spotyka bardzo nieprzyjemna sytuacja – rozbija się samolot, którym leciał jego główny Konkurent polityczny. Bardzo pechowo samolotem leci setka innych ważnych ludzi – przyjaciół, znajomych, przeciwników, wrogów. Pecha powiększa fakt, że katastrofa ma miejsce w kraju, z którym Szef bardzo chce się zaprzyjaźnić, a jest to silny kraj, bardzo czuły na punkcie swojej dominacji – Kraj Upragnionych Przyjaciół.

Szef ma do wyboru:

  1. dołożyć wszelkich starań i zaspokoić potrzeby swojego narodu, wśród których jest zarówno patriotyczna potrzeba, zwykła ciekawość, jak i chęć pozbawienia go urzędu;

  2. zostawić wyjaśnienie sprawy Upragnionemu Przyjacielowi, który ma przecież komplet danych i najlepszych fachowców..

Oczywiście Szef ma jeszcze wiele wyborów, ale skupmy się na chwilę tylko przy tym wyborze.

     Szef jest w niezwykle trudnej sytuacji. Nigdy nie darzył sympatią Konkurenta, można nawet powiedzieć, że byli zagorzałymi wrogami. Jednak śmierć jest śmiercią i swoje wrażenie robi. Szczególnie śmierć hurtowa. Nawet na Szefie.

     Mimo to, trudno mu opanować satysfakcję z faktu, że w końcu kilka ośrodków władzy wróci w ręce do tego przeznaczone, czyli do Szefa - w końcu, Szef naprawdę będzie mógł rządzić pełnią władzy. Trudno nie czuć obaw, że śmierć Konkurenta scaliła przeciwników politycznych – mieli polityka, który popełniał błędy, mają męczennika, którego legenda rośnie.

     Na rozwiązaniu zagadki śmierci Konkurenta Szefowi zależy umiarkowanie, bo wyjaśnienie może przynieść potwierdzenie jego własnych zaniedbań, zaniedbania jego przyjaciół, udział Upragnionych Przyjaciół – nigdy nie wiadomo, a strzeżonego Pan Bóg strzeże. Może jednak lepiej, niech Przyjaciel zostanie przyjacielem, a kto z was jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem!

     Zostawienie rozwiązania Upragnionym Przyjaciołom ma dodatkowe plusy. Najwięcej powodów do wyjaśnienia zagadki mają Wielbicie i Sympatycy Konkurenta. Ich, brak rozwiązania zagadki musi najbardziej dotknąć. Ponieważ nie mają dostępu do wiarygodnych danych, będą snuć najrozmaitsze teorie spiskowe. Im więcej będą mieli czasu, tym głupich teorii będzie więcej. Im mniej informacji dostaną, tym teorie będą bardziej fantastyczne. Wystarczy tylko tu i ówdzie podgrzać kilka z nich, a Wielbiciele i Sympatycy Konkurenta pokażą całemu krajowi, że są oszołomami. Jak zwykle zresztą. Nie trzeba żadnego wysiłku, tylko cierpliwości trochę.

     W razie czego, jeśli Upragniony Przyjaciel znajdzie winę wśród ludzi Szefa, można to zwalić na odwieczną niechęć Przyjaciół do kraju Szefa. Jeśli winą obciąży przyczyny obiektywne – no cóż, zdarza się. Ale przecież sam Upragniony Przyjaciel najbardziej zainteresowany jest znalezieniem winy u Wielbicieli i Sympatyków – szukajcie, a znajdziecie, niezbadane są wyroki boskie. A najlepszych kompetencji Upragnionemu Przyjacielowi nikt nie odmówi.

     Za to przy każdym rozwiązaniu (no może przy prawie każdym) wściekłość Wielbicieli i Sympatyków będzie rosła, a oszołomstwo będzie coraz bardziej czytelne.


 

A Ty, mądry czytelniku i jeszcze mądrzejsza czytelniczko,

jakie rozwiązanie uważasz za najlepsze dla Szefa?

Ale ostrzegam!

Odpowiadając na to pytanie, weźmiesz udział

w teoretycznej teorii spiskowej!

Błędne założenia sprawiają, że wnioski są nic nie warte. Kłamstwo, bardzo sprawnie potrafi udawać prawdę. No i mamy lodową górę nieporozumień. Góra lodowa ozdobiona jest emocjami, które utrudniają logice i kulturze wydostać się na powierzchnię. A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż uczciwi Polacy Jarosława mają!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka