Na łamach portalu Echo Moskwy
https://echo.msk.ru/blog/latinina/2841140-echo/
W zapędzie polemicznym – laik techniczny – red. Julia Łatynina, znana publicystka usilnie starała się wywieść, jakoby inż.Sołonin- który optuje za tym, że narracja MAK nie odpowiada rzeczywistemu przebiegowi zdarzenia- nie zna się , pomylił się.
Warto zajrzeć do obszernego tekstu Juli Łatyniny, z,licznymi zdjęciami i likami ; wykonała ogromną pracę, sięgnęła i do sprawozdań i przeprowadziła własne badanie w internecie w celu znalezienia podobnych katastrof, porównania ich skutków.
W konkluzji Łatynina wspiera raport MAK oraz próbuje dyskredytować stanowisko inż. Sołonina i polskiej Podkomisji.
Tylko, że …
… ocena Julii Łatyniny, która nie ma wykształcenia technicznego jest całkowicie błędna; Łatynina nie rozumie znalezionych informacji o katastrofach i w zapędzie polemicznym swe wyobrażenia o danej kwestii przyjmuje za racjonalne.
Pokazuję i objaśniam jak bardzo red. Łatynina się myli.
Przykład 1 przytoczony przez Julię Łatyninę, jako przeczący opinii inżyniera Sołonina, który słusznie uważa, że przy parametrach zderzenia jak w Smoleńsku Tu-154 nie mógł by się rozwalić na tak drobne części; a wszyscy na pokładzie raczej by nie zginęli, a na pewno ofiary nie uległy by takiemu rozczłonkowaniu.
A tu red. Łatynina , proszę: podaje przykład katastrofy samolotu DC-6 w Kalifornii w roku 1953; wszystkie 19 osób na pokładzie zginęło.
Przy złej widoczności- mgła- samolot zderzył się z drzewami i utracił ok.4m końcówkę skrzydła; i to jest koniec podobieństw.
Samolot zderzył się ze stromo pochylonym zboczem wąwozu, a następnie w wyniku silnego pożaru konstrukcja kadłuba uległa silnemu stopieniu.
..molten masses of aluminium were evidence of the intence fire after impact.
- Czyli – jak kulą w płot; busted.
Przykład 2 Juliii Łatyniny:
Katastrofa Ił-76 na wyspie Timor (omawiana na Salonie)
- samolot przy podejściu zaczepił skrzydłem o drzewa, wszystkie 6 osób na pokładzie zginęły.
- Znów- powodem rozdrobnienia wraku był głownie silny pożar; zdjęcia w linku.
https://www.baaa-acro.com/crash/crash-ilyushin-ii-76td-baucau-6-killed
- Jak kulą w płot; busted.
Przykład 3 - samolot Gulf Stream GIII
Katastrofa typu CFIT, zaczepił o czubek masztu – na wysokości ok 60 m (198 stóp) nad ziemią przy podejściu do lądowania ;nie było pożaru; 3 osobowa załoga zginęła na miejscu( wszyscy na pokładzie); siła zderzenia była tak duża , że oderwały się silniki
- wg Julii Łatyniny- stan wraku bardzo podobny do Tu-154 w Smoleńsku
- Rzeczywiście skala zniszczeń duża; niestety raport podaje mało szczegółow; można się domyślać , że zderzenie z podłożem było pod sporym kątem, gdyż po utracie stateczności lotu na wysokości ok 60m, w momencie gdy samolot zniżał się w przybliżeniu po scieżce a więc pod kątem ok 4 stopnie do ziemi , potem zaczał się coraz bardziej pochylać i uderzył o ziemie w odległości ok.245 m od masztu.
-
Julia Łatynina nie mogła – ze względu na brak wiedzy technicznej - dostrzec zasadniczej różnicy stanie wraku ; otóż część ogonowa wygląda zupełnie inaczej niż Tu-154 w Smoleńsku - to klasyczny obrazek gdy samolot zderza się z podłożem w całości: cześć ogonowa nie tylko się odłamuje, ale ma wgniecenia , rozerwania na całym obwodzie, gdyż w momencie zderzenia naciska silnie na kadłub i blachy , się rozrywają, deformują; w Smoleńsku - widać oderwanie w przekroju przegrody ciśnieniowej - a na sporej części obwodu nie ma żadnych śladów zgniatania konstrukcji.
Busted.
Przykład 4:
Embraer MB120 zejście poniżej ścieżki – zderzenie z drzewami:
https://www.bea.aero/docspa/1987/f-gh871221/pdf/f-gh871221.pdf
zginęło wszystkie 16 osób na pokładzie.
- mały samolot- grube drzewa , stąd takie skutki:
Masa własna 7 ton, startowa 11,5 tony.
Mimo wszystko podziękowanie dla Julii Łatyniny za artykuł i włożoną pracę, w którym wykazała coś przeciwnego niż chciała.
Komentarze