Społeczeństwo jest generalnie bardzo słabo wyedukowane z fizyki i leniwe;
nie chce się nawet ruszyć mózgownicą..
nikomu...

I co ?
widzicie to ?
To są parametry fizycznie niemożliwe
..
Pokazuję i objaśniam:
W raporcie MAK podano jakoby ok godz. 10:40:44 nagle prędkość spadła z 290 km/h do 283 km/h w ciągu 2,05 s;
jak uczyliśmy się w szkole na pierwszych lekcjach fizyki- Dynamika - ten spadek prędkości musiała spodowac jakaś siła , którą łatwo obliczyć ze wzoru:
F= m*a
a ( opóźnienie) wyliczymy z danych na wykresie 49:
prędkość spadła o 7 km/h czyli o 1,94 m/s w czasie 2,05 s
obliczamy opóźnienie
a= delta V/ delta t = 1,94 m/s / 2,05 s = 0,95 m/s2
(...)
Podstawiamy do wzoru F= m*a
F= 78600 kg * 0,95 m/s2= 74670 kg*m/s2 =
ok. 7,6 Ton
To jest siła średnia - nie mogła od razu mieć tej wartości ale narastała od ..zera; czyli maksymalna siła chwilowa zapewne musiała by osiągnać wartość rzędu 10 Ton
Skąd się wzięła ta siła ?
z niczego .... MAK na siłę zmniejszył wirtualnie prędkość samolotu aby uprawdopodobnić winę pilotów;
tam w tym momencie taka siła nie mogła zadziałać
dlaczego?
rozważmy możliwe teoretycznie źródła powstania dużej siły hamującej:
a) mechanizacja skrzydła, wysuniecie klap na 45 stopni
z podręczników Pilotowania samolotu Tu-154 Piatina i innych
wiadomo -dla porównania- , że przy prędkości rzędu 280 km/h wysunięcie klap z pozycji 25 na 36 skutkuje przyrostem siły oporu rzędu 3 Ton
wysunięcie z poz.36 na 45 dawałoby tylko nieco więcej - nigdy 7 Ton !!
poza tym wysuwanie i chowanie klap trwa ładnych kilka sekund -
w dwie sekundy - niemożliwe
zresztą Tu-154 nie wysuwał w tym momencie klap
**
b) zmniejszenie ciągu silników
ale tu pracowały w reżimie mały gaz
- więc wykluczone
c) gwałtowna zmiana kąta natarcia( potem równie szybki powrót do poprzedniego - wszystko w 2 sekundy!
- nawet gdyby piloci chcieli taki manewr wykonać- tu nie miało to miejsca - to
byłoby to w w jakimś stopniu możliwe ...ale na samolociku akrobacyjnym !!
Cuda panie, cuda....
Nie - to ordynarne fałszerstwo MAK
quod erat demonstrandum
***
Temat został wyczerpany a wszystkie aspekty katastrofy bardzo dokładnie zbadane
prof. Paweł Artymowicz
w notce:
https://www.salon24.pl/u/fizyka-smolenska/1197971,smolensk-2010-czas-na-podsumowanie
**
Nie - temat został dokładnie zmanipulowany, zafałszowany
przez Komisję Laska i osoby ją wspierające, w tym wyżej wymienionego.

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka