Obecność na Salonie profesora Astrofizyki winna to miejsce nobilitować;
ale tak nie jest..
z drugiej strony i prof. Artymowicz z Uniwersytetu w Toronto , astrofizyk , nauczyciel akademicki, pedagog
- ma określone zobowiązanie wobec Salonu - na którym pisuje od ponad 10 lat-
oczekiwać by należało od niego zajęcia stanowiska w sprawach ważnych-
- ważnych dla Polski
- dla polskiej racji stanu
- dla Prawdy
..szczególnie wtedy gdy jest o to indagowany.
i milczy.
- Zachęcam aby - w imię sprawy- Redakcja Salonu zaprosiła prof. Artymowicza do cyklu "Jarzębowski wyciska"
i zadała dwa pytania..
..
( to moment - w pewnym sensie - dziejowy ;
Redakcja Salonu znalazła się we właściwym miejscu o właściwym czasie - tylko od niej zależy czy wykorzysta swą szansę)
Wyciskanie prof. Artymowicza będzie skutkować zwaleniem się - jak domku z kart- całej narracji MAK!
Dwa pytania:
( dotyczą eksperymentu na trenażerze w Moskwie , w którym uczestniczył
1. Panie Profesorze:
Czy zgadza się Pan , że specjaliści MAK w eksperymencie zastosowali parametry inne niż te wg raportu MAK;
w szczególności zastosowali znacznie zawyżone przeciążenie:
- zamiast max. 1,3g zastosowali przeciążenie 1,8g
- co wpłynęło znacznie na wynik eksperymentu( na jego wypaczenie)
TAK
NIE
Uzasadnienie:
2. Panie Profesorze:
Czy zgadza się Pan z opinią, że faktyczny wynik eksperymentu na trenażerze w Moskwie jest taki, że samolot Tu-154
-nawet przy specjalnie dobranych parametrach, aby zmniejszyć głębokość przepadania-
oznacza że samolot zderzył się z ziemią?
( wynik: głębokość przepadania 19..23 m;
początek manewru ok. 20 m nad ziemią
- ale ze względu na wznoszący się teren faktyczny zapas wysokości wynosił niewiele ponad 10 m !!!
TAK
NIE
Uzasadnienie:

**
Pan Profesor jest pod impasem;
gorzej - to jest szach , który prowadzi do mata !
..
opinii publicznej w Polsce należy się odpowiedź prof. Artymowicza,
który od 12 lat wspiera narrację MAK.
\
narracja MAK upada jak domek z kart:
skoro eksperci MAK posunęli się do manipulacji w eksperymencie
na symulatorze w Moskwie w lipcu 2010 roku, próbowali maksymalnie zmniejszyć głębokość przepadania
przez znaczne zwiększenie zastosowanego przeciążenia
a i tak w eksperymencie samolot Tu-154 rozbił się o podłoże..
.. to znaczy ..
że parametry ostatniego odcinka lotu są sfałszowane
w raporcie podano niemożliwe fizycznie parametry lotu
Zobacz też:
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1198994,jak-mak-oszukal-komisje-laska-w-eksperymencie-na-symulatorze-w-moskwie
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka