W maju 2010 roku na forum Katastrofa w Smoleńsku(portal gazeta.pl) od razu po opublikowaniu raportu wstepnego MAk napisałem że narracja MAK jest kłamstwem!
- i sie zaczął hejt na mnie, który trwa do dziś
- przede wszystkim zakwestionowałem owo przeciązenie 100g , które jakoby przy tych warunkach zderzenia , które później sam dr Lasek
określsił jako "zderzenie o małej energii"
nie było szans na przeżycie przy tych przeciążeniach "
napisali rosyjscy "specjaliści" (specjaliści od kłamstw);
\
gdy to napisałem na forum Katastrofa od razu zostałem zaatakowany !!
- zwracam uwagę- nie było jeszcze raportu Laska- raportu polskiego
a zaczał się tak zmasowany , agresywny hejt na mnie , który najbardziej zdecydowanie i konkretnie pokazywał kłamstwa i manipulacje MAK , rosyjskie kłamstwa
- cała energia tych ludzie, wiedza niektórych- jest tu i profesor astrofizyki i kilku fizyków- idzie nie na analizę narracji, rosysjkiej- wiedza w nią bezgranicznie!! tylko w
: hejtowanie, wykpiwanie, wyzywanie internauty który wskzuje na kłamstwa, manipulacje błędy MAK!!
...
- co do wymiany opinii na temat przeciażeń 100g 0 jak wg raportu wstępnego MAK-
to dwóch internautów: qwakacz i igor.uk wyskoczyli z taka bzdurą:
100g jak najbardziej - przecież juz przy schodzeniu po schodach działa na ciało człowieka przeciążenie 8g!
- gdy zwróciłem im uwagę że pisza bzdury gdyż rzeczywista wartośc przeciażenia w takich warunkach to jest rzedu 1,25-1,5g


zostałem zasypany hejtem z ich strony i wielu, wielu innych uczestników forum w tym fizyków

..
Zapytałem fizyka z University of Toronto, adiunkta (AI)






-
Gdyby na forum Katastrofa w 2010 roku odezwał się on
a nie prof. Artymowicz
-goscie forum, a nastepnie Salonu 24 nie byli by wprowadzani w błąd
przez 14 lat !
ja uniknałbym hejtu liczonego w tysiacach postów!!
- Na Salonie 24 w kwestii przeciążęnia na schodach hejtowali mnie także:
Jaworski, nudna-teoria, syzyf i wielu, wielu innych
- Tak jak miałem i mam oczywiście rację w kwestii przeciężenia
jakie działa na ciało człowieka przy schodzeniu po schodach tak miałem i mam rację w eilu innych istotnych kwestiach dotyczacych technikaliów tragedii w Smoleńsku- w kwestii przeciążeń-
przede wszystkim mam racje w dwóch kwestiach:
1. MAK skonfabulował owe 100g - które rzekomo działało na wszystkich na pokładzie przy parametrach zderzenia jak wg narracji MAK
( w tylnej częsci kadłuba mogło byc. ok 20g- gdyby to był CFIT)
2. NIAR błędnie oszacował przeciążenia w tylnej cześci kadłuba :jako rzędu 200g - winno być -rzędu20g


a teraz popisy absolwentki - jak pisze - polibudy- pracuje jako fizyk

a to kolejny ignorant z fizyki, manipulant do którego prof. Artymowicz zwraca sie per "drogi" tak jak mnie okresla jako "idiotę"


**
- Czy jeden może mieć racje gdy "wszyscy" twierdzą, że jest głupkiem ?
- Jak widać może...
**
- Ta historia to dobry materiał dla socjologa na prace o Głupocie współczesnych Polaków
i łatwości manipulowania Publisią.
**


**
Zobacz też:
https://www.salon24.pl/u/niegracz/944642,o-zachowaniu-sie-na-schodach-cial-fizykow-smolenskich-i-normalnych-c-d
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka