Ta papuga jest martwa.
Skecz Monty Phytona..
.. i wszelkie próby jej reanimacji są skazane na porażkę.
Choćby się zeszło 1000 Fizyków
i każdy nie wiem jak się natężał
liczył, całkował cały się sprężał
naginał , ściemniał, manipulował
najpierw powoli , potem od nowa
choćby robili to lat i tysiąc
niejeden nawet mógłby przysiąc
że sprawa ma się właśnie tak to
-
to nie da rady zaprzeczyć faktom
-Czy to dr Lasek czy You-know-who czy bardzo były fizyk Michał Jaworski czy wybitny ( ale w innej dziedzinie) ekspert Gwant , czy ktokolwiek...
Nie da się ominąć, nie uwzględniać praw Fizyki.
Nie wiem skąd wytrzaśnięto ignorantów ,którzy spłodzili raport firmowany przez doktora Laska a napisali w nim tak:
\
Z raportu Jerzego MIllera/ dra Laska:
Uderzenie statecznika pionowego o ziemię
spowodowało oderwanie prawego statecznika poziomego, który zatrzymał się na połamanych drzewach po przebyciu kilku metrów.!!!!!!!
Opisane w raporcie zdarzenie jest fizycznie niemożliwe; autorzy opisali je bezmyślnie.
Jak widać na zdjęciu, po pierwszym kontakcie z ziemią przy prędkości rzędu 75m/sek między śladem a miejscem spoczynku statecznika nie ma śladów na ziemi; ten duży i ciężki element leciał ( by) ten odcinek w powietrzu z prędkością (?) - no właśnie jaką ?
Nawet gdyby zderzenie W TYM praca ODERWANIA pochłonęło tyle energii, że prędkość spadłaby więcej niż o połowę do rzędu 30 m/sek to te rachityczne drzewka nie zatrzymałyby ruchu statecznika.
............
Niech nawet będzie 25 m/s - niech statecznik wyhamuje na długości ok.30cm -uderza w linię gałęzi-drzewa i krzaki - wtedy przeciążenie wyniesie
100g a siła działająca na rachityczne gałęzie: 30 Ton
masa statecznika wynosi zapewne co najmniej ok. 300kg ( wartość przyjęta do obliczeń)
gdyby droga hamowania była 0,5 m to nadal przeciążenie byłoby ogromne: 63g a siła 18 Ton !!
Dodatkowo - trzeba uwzględnić, że statecznik nie uderzył by przecież na płask , raczej skosem ,krawędzią; działał by jak gilotyna a siła skupiona byłaby na tylko małej częsci widocznych na zdjęciu rachitycznych gałęzi- statecznik uderzający z taką prędkoscią z łatwością przeciął by te krzaki
Wniosek:obrazktóry widać na zdjęciu: statecznik oparty o cienkie gałęzie dotyczy sytuacji gdy statecznik opada w to miejsce ...statycznie -z niewielką predkością postępową
a opis tego zdarzenia jak w raporcie Laska - jest fizycznie niemożliwy.


Bełkot techniczny "ekspertów"Laska:
Cóż to ma niby oznaczać:
Dolna część statecznika ma fragment oderwany w kierunku lotu.
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka