Czy prof.Artymowicz wie już czy Al jest palne ? - katastrofa fizyki w Smoleńsku.

   Kilka  lat temu  zadałem mu pytanie  na jego blogu:

- Czy elementy wykonane z aluminium, duraluminium  są  palne w otoczeniu powietrza ?

- Nie zastanawiałem się nad tym - odpowiedział  prof. Artymowicz(  w  kreacji  blogera  You-know-who).

   Nie zadałem tego pytania,   by dowiedzieć się , czy tak jest;    wiadomo  - to elementarna  wiedza ,  że  elementy  aluminiowe  są  na powietrzu nie  palne- kto jeszcze  by miał  wątpliwości  niech spróbuje podpalić  kawałek  karnisza, stosując wszelkie  możliwe sposoby - nawet próbując podpalić kawałek karnisza  palnikiem acetylenowo-tlenowym- nie da sią  -bo Al   w tej postaci  jest niepalne.

( Nie mówimy tu o palności  proszku aluminiowego w obecności  utleniaczy- bo i z czymś takim potrafią  wyskakiwać głąby  twierdzące, że  w pożarze  samolotu  podłużnice czy wręgi  spalają się,   czego dowodem wg nich  ma być np. palność  mieszanki termitowej....)

Pytanie:

- czy prof. Artymowicz  już dowiedział się  czy  aluminium w kawałkach  jest palne ?

Ile czasu  jeszcze potrzebuje ?

- Czy  co do swoich  studentów też  toleruje tak powolne  przyswajanie wiedzy - albo w ogóle jej nie przyswajanie ?

- Przez te kilka  lat  nie odpowiedział-

choć  na  Salonie  jego  klakierzy  głośno gardłowali , że  elementy aluminiowe są na powietrzu palne .

(To jest notka obrazująca  jaki poziom  wiedzy  ( bardzo niski ) prezentuje  grupa  propagandzistów - bezwarunkowo i żarliwie wspierających raport MAK  .)

  np.nowy  współpracownik  profesora  Pawła  Artymowicza  - Piotr  Lada  , przedstawiający się  jako  inżynier  mechanik.

popełnił  taką bzdurę:

Teraz dopiero palace sie notorycznie aluminiowe pokrycia elewacji zaczely zwracac uwage, ze tam nie tylko pali sie plastik, ale w pewnych warunkach rowniez cienkie aluminium.

 Cos wyczytał  w prasie  i nie zrozumiał ;  inżynier  Lada  pracuje  w  Australii  wiec  musi  dobrze  znać  język angielski - ale jeśli nie ma wiedzy czy nie potrafi myśleć - to i tak  nie zrozumie.

Piotr Lada30 października 2019, 02:25
Nie tylko aluminium, ale nawet stal ladnie sie pali w odpowiednich warunkach dostarczajac ogromnej temperatury. Uzywalem na przyklad takich oto stalowych rurek z roznymi drutami w srodku, zeby przepalac ceramiczne korki w otworach spustowych piecow metalurgicznych:

https://www.krl.com.au/whatisalance.htm

tylko , że  tu jest mowa  w gruncie rzeczy  o lancy  tlenowej- a więc dotyczy to  innego  zagadnienia.

dalej  pisze:

Ciekawe jest to odkrycie z termoliza wody w procesie palenia się takich wlasnie aluminiowych wykladzin.:

https://phys.org/news/2018-09-cladding-moisture-sped-grenfell-flames.html

Wykładziny aluminiowe  oczywiście  się nie palą  i jest to wyjaśnione  w powyższym  artykule, omawiającym  proces palenia  się i  pożaru  paneli   elewacji  budynku

  Grenfell Tower in June 2017,



spala się ..polietylen

Konstrukcja  aluminiowa  może sprzyjać  rozprzestrzenianiu  sie  pożaru  w taki sposób że :

-  sama konstrukcja  tworzy  kominy  którymi  powietrze  jest  zasysane  (wskutek ruchu gorącego  powietrza)  do strefy  płomienia

-   dzieki  dobrej przewodnosci  cieplnej  blacha  aluminiowa  wstepnie podgrzewa polietylen  który  łatwiej sie  zapala.

-  blacha  aluminiowa  topiąc  sie w  pożarze  odsłania  kolejne połacie  polietylenu.

Także  rzekomy mechanizm  termolizy -  hipoteza prof. Harwooda) -   w pożarze  paneli  aluminiowo-polietylenowych  nie ma nic  wspólnego z rzekomą  palnością aluminium- chodzi  o  uwalnianie wodoru i jego  spalanie.

when water was applied to hot aluminium composite panels, a vast increase in the rate of heat release and heat of combustion occurred. This is thought to be a result of a chemical reaction producing hydrogen, a highly flammable gas, which subsequently burned, generating more heat and contributing to the acceleration of fire.

Dodatek:

Aluminium , proszek frakcja poniżej 160  mikrometrów średnicy