Relacja pilota Tupolewa z rosyjskiego forum:
29 Май 2010
• • #16
Летал я в начале 90х в Нигерии на Ту-134.Семь портов,а ILS только в одном и работала не всегда.Полгода в этой стране хаматан (ветер с пылью из Сахары) с видимостью менее 200м,да и туманы утренние с видимостью менее 50м.Так вот нелётной погоды у нас там не было.На самолёте стояла стационарная GPS Garmin-100.Технология была примерно такая.Выход в створ ВПП на удалении около 7 миль.КВС в ручном режиме пилотирует по тангажу,ВП автопилотом управляет по курсу и дает КВСу удаление каждые полмили.КВС держит вертикальную скорость так чтобы получалось 1миляХ100м,2милиХ200м и т.д.Кроме того ВП докладывает каждые полмили что находимся на курсе и что курс подобран и стабилен.Механик стоя смотрит вниз и по своим приметам тоже докладывает что местность узнаёт.В GPS забиты торец и точка на прямой или два торца.Метрах на 30ти КВС плавно начинал выравнивать и если находил полосу то садились,если не видел,то уходили на второй круг.
Летали очень много-по 160 часов в месяц,посадок по 10 в день.За три года ни разу на запасной не ушли. Летали на итерфлюговских туполях-два пилота и механик.Потеряли один самолёт-65617(садился в грозу и вышел на акваглиссирование-экипаж жив).

Na początku lat 90. latałem na Tu-134 w Nigerii. Siedem lotnisk a ILS tylko w jednym i nie zawsze pracowała. Przez sześć miesięcy w tym kraju był hamatan (wiatr niosący pył z Sahary) a widoczność była poniżej 200 m oraz poranne mgły z widocznością mniejszą niż 50 m.Ale... nie mieliśmy tam pogody, przy której nie zezwalano na latanie. W samolocie był stacjonarny odbiornik GPS Garmin-100. Technologia była tego typu: wyjdź na (kurs na) pas startowy w odległości około 7 mil. D-ca w trybie ręcznym steruje kątem schodzenia, drugi pilot za pomocą autopilota utrzymuje kurs i co pół mili informuje D-cę..D-ca utrzymuje prędkość pionową, tak aby zniżanie wynosiło na 1 milę 100m,na 2 mile 200m itd. Ponadto drugi pilot informuje co pół mili, że jesteśmy na kursie i że kurs jest stabilny. Mechanik stoi spoglądając w dół i informuje czy dostrzega ziemię. W GPS wprowadzone położenie pasa p i punkt na linii prostej lub położenie początku i końca pasa. Na wysokości 30m D-ca zaczynał płynnie wyrównywać, i jeśli widzieliśmy pas, lądowaliśmy, jeśli nie widzieliśmy, to odchodziliśmy na drugi krąg.
Lataliśmy dużo - 160 godzin w miesiącu ( sporo lądowań..) Przez trzy lata nigdy nie odchodziliśmy na lądowisko zapasowe.. lataliśmy na samolotach Interflugu, załoga- dwaj piloci i mechanik, straciliśmy jeden samolot - 65617 (wylądował w burzy z piorunami i wskutek aquaplaningu wyjechał za pas, załoga przeżyła).
_ Jak widać przez 3 lata lądowaŃ W TAKICH WARUNKACH; lub raczej przy braku warunków do lądowania – zawsze trafiali na pas- nigdy nie celowali w miejsce kilometr przed pasem, jak to rzekomo zdarzyło się w Smoleńsku.
Tam musiały być inne "przyczyny" ... "katastrofy".
Mieli o wiele prostsze urządzenia nawigacyjne niż Tupolew 154M- 101.

GPS 100 to bardzo proste narzędzie nawigacyjne. Przetwarza i wyświetla dane, które muszą być interpretowane przez użytkownika. Urządzenie może być wykorzystywane do pracy stacjonarnej i przenośnej; pierwsza jednostka GPS zbudowana przez Garmin, 250 punktów GPS; 10 tras; wyszukiwarka najbliższych punktów trasy; obliczenia wschodu/zachodu słońca; odległość między dwoma punktami pośrednimi; symulator do szkolenia w domu; obliczenia paliwa; obliczenia lotnicze; 2 timery; złącze anteny zewnętrznej.
...
Uzupełnienie:
katastrofa samolotu nr 65617 w Nigerii rzeczywiście miała miejsce
( autorowi wspomnień myliły sie lata i linie lotnicze..taka jest ludzka pamieć)
katastrofa miała miejsce w roku 1995 a linie lotnicze to Harka Air Service( widocznie zlały się mu wspomnienia z lotów Interflug i liniach Harka)
dla meritum notki nie ma to znaczenia
https://aviation-safety.net/database/record.php?id=19950624-0
samolot wyjechał poza pas i w odległości 500 m od niego uderzył w betonowy przepust - stąd duże zniszczenia i aż 16 ofiar śmiertelnych( z 80 osób na pokładzie)
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka