Polityka 25.11.2013, 17:28 Są, żyją i idą nas uszczęśliwić Są pewne zagadnienia życia codziennego, którymi nikt nie chce się zajmować. Każdy z nas wie jakie to zagadnienia mam na myśli, i nie widzę w związku z tym większej potrzeby, by je tu przywoływać. Piszę o tym, bo jestem niemal...
Rozmaitości 16.11.2013, 23:47 Trzy bajki o pomaganiu Bajka pierwsza: Środek ubiegłego tygodnia. Moja prowincja tak szara, jak tylko była w stanie tego dnia być. Listopad zacina paskudnym wiatrem niemającym nic wspólnego z jesienią. Taksówkarze stojący przy stacji kolejki...
Polityka 6.11.2013, 10:15 Lewica czy prawica? – odwieczne pytanie na śniadanie Przebywając niedawno w bibliotece, stwierdziłem, że mam ochotę przeczytać jakiś głupi, odmóżdżający kryminał. Już miałem chwytać z półki pewne „dzieło” literatury, kiedy zorientowałem się, że w...
Polityka 30.10.2013, 19:00 Zadziwiająco krótki i niebezpieczny żywot polityczny To co dziś przydarzyło się Przemysławowi Wiplerowi każe mi w pierwszej kolejności myśleć o tym, jak to w niebezpieczną i pełną pułapek wyprawę udaje się ten kto śni o wielkiej polityce. Kiedy myślimy o politykach to z...
Historia 28.10.2013, 12:58 I Wojna Światowa, ale czy ostatnia? Uwielbiam tzw. historię najnowszą. Od zawsze wyjątkowo ciekawym okresem wydawał mi się czas międzywojnia i sama II WŚ. Jednak od pewnego czasu nastąpiło „przegrzanie”, za dużo książek i filmów na ten temat....
Polityka 22.10.2013, 18:59 Dzieci i starcy budują III Rp Piszę ten tekst ze sporym opóźnieniem, nawet miałem szczery zamiar by go w ogóle nie pisać, ale wygląda na to, że jednak trzeba. Kilka tygodni temu siedziałem u znajomych przy włączonym telewizorze. A tam akurat...
Polityka 14.10.2013, 09:01 Obywatelu. Głosuj i spadaj. Mustafa Kemal Ataturk, dowódca tureckiej 19 dywizji, podczas pamiętnej bitwy o Gallipoli, zwrócił się do swoich podwładnych, kiedy ci cofali się przed napierającymi Australijczykami i Nowozelandczykami, takimi oto słowami:...
Polityka 14.09.2013, 17:14 My, narodowi egoiści, czyli "co mnie to obchodzi?" Miałem lata temu, podczas praktyk na budowie, okazję poznać pewnego jegomościa. Starszy ów człowiek, wieloletni szeregowy pracownik firmy budowlanej który karierę zaczął jeszcze w głębokim PRL-u, kręcił się codziennie...