nikander nikander
338
BLOG

Przebijamy się przez prawicowy bełkot

nikander nikander Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Nie daj sobie wmówić, że socjalizm to ludzkie krocze i wszystko co jest z nim związane.


     Jak widać nie tylko my byliśmy naiwni wieszając się biskupich klamek.Pisałem o tym w notce: Czy JPII będzie dalej bruździł zza grobu.Takim samym naiwnym okazał się Edmund Osmańczyk opatrując wstępem i dedykując „Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II” książkę Leszka Wieleżyńskiego o swoim ojcu Marianie Wieleżyńskim „Wspólna praca – wspólny plon. Dzieło i życie mądrego człowieka”. Nie wiedział, że „nasz papież” został wybrany za „nasze pieniądze” po to, aby jednoznacznie i bezwzględnie rozprawić się ze spuścizną po encyklice Rerum novarum.Była i jest ona „wypadkiem przy pracy” zjudeizowanego KK. Encyklika Rerum novarum jest socjalizmem i to na dodatek w polskim wydaniu. Trudno może w to uwierzyć, gdy ambona stara się wmówić trzódce bogobojnej,że socjalizm i to ludzkie krocze i wszystko co jest z nim związane.Trudno przebić się przez ten prawicowy bełkot, ale spróbujmy.

O odżydzenie polskiego socjalizmu wołał już Bolesław Prus:

..”W tym miejscu, znowu nie wiem po raz który, powtarzam, iż nie chcę żadnych ograniczeń, żadnych wyjątkowych praw przeciwko Żydom. Lecz gdy okaże się, że Żydzi toczą z nami walkę o nasz byt, o nasze istnienie już nie tylko jako narodu,lecz wprost jako gatunku zoologicznego,gdy to okaże się, będę w imię równouprawnienia wymagał, ażeby nam, Polakom, wolno było bronić się, naturalnie środkami i sposobami uczciwymi i doprowadzić walkę do takiej granicy względem nich, jaką Żydzi nakreślili względem nas(...) odżydzić polski postęp, polski socjalizm, polską myśl narodową! (...)Jest nam coraz ciaśniej; dotychczas my ustępowaliśmy miejsca Żydom, musi więc nadejść czas, że Żydzi nam miejsca ustąpią...

Bolesław Prus – Kroniki Tygodniowe

      Istotę polskiego socjalizmu wyłuszczył Marian Wieleżyński odcinając się się od socjalizmu w wydaniu żydowskim. Nie był to człowiek tuzinkowy, bo założyciel pierwszej na ziemiach polskich spółki właścicielsko-pracowniczej GAZOLINA S.A. a jednocześnie inspirator encykliki Quadragesimo anno.Ten cytat powinien znać każdy, kto czyje się Polakiem.

"...Karol Marks twierdził, że po zwycięstwie nad kapitałem w propagowanej walce klas własność środków produkcji będzie w rękach klasy pracowników; ja widziałem ogromną ilość rąk tej klasy i wiedziałem, że do kierowania fabrykami potrzeba również głowy. Nie wiedziałem jednak, czy głowy ludzi, którzy dostaną to kierownictwo po zwycięstwie rewolucji, w ten czy inny sposób będą umiały i chciały działać w równowadze z sercem, co jest nieodzowne, aby pracownicy dostrzegli sprawiedliwość w dyrektywach kierownictwa oraz troskę również o ich byt. Dla mnie dążeniem każdego człowieka powinna być praca na własnym.
Jeśli robotnik rolny może marzyć o zdobyciu własnego kawałka ziemi i o gospodarowaniu wedle swojego upodobania, robotnik fabryczny nie może o tym marzyć, aby posiadać na własność cuda nowoczesnej techniki, natomiast może i powinien myśleć o tym, aby stać się współwłaścicielem przedsiębiorstwa, w którym pracuje..."
 Marian Wieleżyński wypowiedź z 1899 roku.Za: Jan Koziar, „GAZOLINA” S.A. - Pierwsza polska spółka pracownicza.

Zatem polski socjalizm zawsze bronił prawa do zarządu właściciela przy postulacie upowszechnienia własności. Jeśli zatem mówimy o upowszechnieniu własności to tylko w takich formach, w których „nie obcina się głowy”. Dlatego nie widzimy przyszłości w spółkach pracowniczych, a w spółkach właścicielsko-pracowniczych. Ochronie prawnej ma podlegać wizja i twardy zarząd.

Szukamy pieniędzy, aby tę „kwantową zmianę organizacyjną” sfinansować. Te pieniądze są.

From:Józef Kamycki
Sent: Sunday, March 24, 2019 8:40 AM
To: Robert Majka
 Cc: ...
Subject: Dotyczy zapytania poselskiego


Poseł na Sejm RP
 Robert Majka

Szanowny Panie Pośle

Zwracam się do Pana, bo zna Pan sprawę. Pomagał nam Pan w zredagowaniu pisma do czołowych polityków w Polsce oraz do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie możliwości złamania art. 227 Konstytucji RP w art. 4 Ustawy o NBP. Powyższe pismo powtórzyliśmy do wszystkich posłów i senatorów trzy razy i to bez żadnego odzewu.
 Jak się dowiadujemy od Minister Rafalskiej, „piątka Kaczyńskiego” będzie procedowana w Sejmie i w Senacie. Ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostanie ona sfinansowana wykupem obligacji skarbu państwa na rynku wtórnym prosiłbym o zadanie Premierowi Morawieckiemu i Prezesowi NBP Adamowi Glapińskiemu następujących pytań.

 1. Jakie „konieczności” powinny zaistnieć, aby NBP zdecydował się na przeprowadzenie operacji strukturalnych polegających na zakupie papierów wartościowych skarbu państwa na rynku wtórnym. Możliwość taką dają przyjęte „Założenia polityki pieniężnej na rok 2019”. https://www.nbp.pl/polityka_pieniezna/dokumenty/zalozenia/zalozenia_pp_2019.pdf

 2. Czy tzw. „piątka Kaczyńskiego” będzie finansowana w ten sposób uzyskanymi środkami
       Takie proste pytanie może spowodować, że posłowie i senatorowie zaczną zastanawiać się nad aktualnym stanem prawnym architektury monetarnej w Polsce.
       Osobiście powiem tak. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby rząd zaczął wykorzystywać ten instrument szeroko znany jako Nowoczesna Teoria Pieniądza, pod warunkiem jednakowoż gdyby zaproponował bezinflacyjny sposób rozproszenia emisji do gospodarki. Taki sposób istnieje, natomiast "piątka Kaczyńskiego" stwarza duże ryzyko niekorzystnych zjawisk.


 Szanowny Panie Pośle. Ze swej strony deklaruję niezbędną pomoc, choć sprawa wydaje się prostą.

 Z wyrazami szacunku

Józef Kamycki - Konfederacja na Rzecz Reform Ustrojowych



Ten „bezinflacyny” sposób rozproszenie emisji pieniądza do gospodarki jest rdzeniem naszej Polskiej Doktryny Gospodarczej. Ścieżka dojścia jest tutaj: Jak przelicytować Kaczyńskiego
 
„...Jeśli robotnik rolny może marzyć o zdobyciu własnego kawałka ziemi i o gospodarowaniu wedle swojego upodobania, robotnik fabryczny nie może o tym marzyć, aby posiadać na własność cuda nowoczesnej techniki, natomiast może i powinien myśleć o tym, aby stać się współwłaścicielem przedsiębiorstwa, w którym pracuje...”

Zatem bez ogródek: lewica (w polskim a nie żydowskim wydaniu) jest za budową kultury współwłaścicielskiej, prawica, łączne z zażydzonym KK, jest za utrzymywaniem narodu w stanie bydlęcym. Kto mądry ten wybierze. Dla idiotów pozostanie ludzkie krocze i wszystko co jest z nim związane.

ps.

Dla ambitnych: https://www.dropbox.com/s/f511gotbmowg15k/FPN%20R8B5.pdf?dl=0

 

nikander
O mnie nikander

Józef Kamycki - obecnie na emigracji wewnętrznej

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka