nikt wam tego nie powie nikt wam tego nie powie
228
BLOG

Większość młodych wybiera studia zamiast pracy. Słusznie ?

nikt wam tego nie powie nikt wam tego nie powie Edukacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Niemal wszyscy idą na studia, bo idą.... prawie wszyscy inni.

O tym się nie mówi prawie wcale ale poruszę ultra-ważny temat od praktycznej strony. ???? I zakończę to świetnym morałem.

image

62% procent ankietowanych wybrało studia jako dalszy kierunek swojej aktywności, zaledwie 11% wybrało zamiar pójścia do stałej pracy. 10% myśli o wyjeździe za granicę.
Źródło badania :
 < https://www.bankier.pl/wiadomosc/Polacy-wola-studia-zamiast-pracy-7796504.html?fbclid=IwAR2ZLOvFPHnZvNSGyLgyqiRhiNyLdXYEcJVkB1C7DuJBITAEuBJWvaLDDus >

Powiem Wam tak.... Otóż rozumiem decyzję pójścia na studia jako chęć dalszej edukacji i rozwoju, a także jako decyzja na którą mają wpływ znajomi, rodzice, nauczyciele i system...

Młodzi ludzie boją się rozpocząć swoje życie zawodowe, ponieważ chcą przedłużyć sobie okres "dorastania", względnego spokoju i braku 'większej' odpowiedzialności. Ich obawy związane są z możliwym brakiem adaptacji do rynku, nieumiejętnością zawodowego określenia się i zwyczajnie braku 'lepszego pomysłu'.

Ponadto młodzi chcą się rozwijać i zapewnić sobie lepszą przyszłość przez studiowanie wybranego kierunku i pogłębianie wiedzy, zainteresowań w wyszukanej branży/gałęzi/hobby.

Jeszcze inni idą z powołania lub z powodu marzeń studiowania konkretnego kierunku, bądź po zdobycie zawodu/profesji, w którym studia są niezbędne.

W mojej opinii większość idzie na studia, bo idą inni i taką decyzje zasugerowali im rodzice i nauczyciele. I choć zapewne ich zainteresowania można powiązać z wybranym kierunkiem wyższej edukacji (mniej lub bardziej) to cała ta otoczka wyboru studiów, a nie pracy w Polsce jest winą systemu.

Jakie to są winy ?

-ignorancja młodych ludzi na rynku pracy (brak doświadczenia, nieufność do młodych, młodzi absolwenci szkół średnich i wyższych uzyskują umiejętności niewiele warte na rynku pracy, pracodawcy mają zbyt duże wymagania, które przerastają absolwentów szkół średnich ) ludzie to widzą/wiedzą, więc unikają wejścia na rynek pracy

[strach, niepewność, odrzucenie, stres, odwlekanie]

-niewydolny system edukacji, który dostarcza wyłącznie bezużytecznej wiedzy (w kontekście aktywności zawodowej)

***zobaczcie edukacja trwa od ok. 8 do nawet 18 lat, natomiast aktywność zawodowa może potrwać do lat 50-ciu....co więc wydaję się ważniejsze ?

-autorytet rodziców, starszych ludzi, nauczycieli itp., to oni często powtarzają szkoła+studia+edukacja = lepsza przyszłość, co w uwarunkowaniach wolnego rynku zupełnie nie pokrywa się z rzeczywistością ( bo liczy się wstrzelenie w rynek w myśl zasady popyt=podaż) wielu ludzi zostało zmanipulowanych tym fałszywym autorytetem. Rodzice, nauczyciele czy po prostu starsi od nas żyli często w zupełnie innych czasach, więc ich rady mogą być dobre na ich czasy startu zawodowego.

Widać, że Państwo nie radzi sobie z tą sytuacją, bo niezależnie od tego jakie wyniki osiągają studenci i czy będą dobrze wspominać okres studiowania, to Państwo wydaje przez lata miliardy na wyższą edukacje.

W obliczu braku powszechnego bezrobocia, nadal wyjeżdżających ludzi za granicę do pracy i wysokiego bezrobocia wśród młodych ludzi (właśnie w okresie studenckim), to użyteczność ekonomiczna absolwentów wyższych uczelni jest głęboko podważalna.

Potrzebna jest głęboka reforma systemu edukacji, wręcz rewolucyjna. Można przekazywać wiedzę ale niech, to będzie wiedza bardziej praktyczna i nie mniej naukowa, niż dotychczas.

To samo tyczy się uczelni wyższych. Uczęszczanie na nie powinny być inwestycją w przyszłość i stan wiedzy, a nie straconym czasem pod względem praktyki i wyniku ekonomicznego

Studia powinny być świadomym wyborem, a nie wyborem z powodu braku lepszego wyboru.

*Jeśli sprawa wyboru studiów dotyczy Was, bądź Waszych bliskich, zastanówcie się dobrze.  Czy iść na studia i jaki kierunek wybrać. Ja wybrałem studia i do dziś bardzo tego żałuję mając ogromne problemy ze znalezieniem pracy. Myślenie szablonowe w życiu zaprowadziły mnie do porażki. Nie polecam tego nikomu. Myślcie konstruktywnie, działajcie efektywnie, odnoście sukces.

Odpowiadając na postawione pytanie, czy słusznie, że studenci idą na studia ? Odpowiem - Nie, lecz w ich mniemaniu jest to często najlepszy wybór dlatego taki podejmują.

Pytania czekają na odpowiedzi... od większości komentatorów ich nie uzyskacie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo