Donald Trump w trakcie rozmowy telefonicznej z Karolem Nawrockim zadeklarował, że w przyszłości powiększy się liczba amerykańskich żołnierzy w Polsce. Na dniach ma zawitać do Warszawy specjalny wysłannik prezydenta USA ds. Ukrainy, Keith Kellog. Polskie niebo jest też patrolowane przez amerykańskie samoloty bojowe.
Trump pochwalił strącanie dronów przez Polskę
Donald Trump napisał w środę na platformie X po ataku rosyjskich dronów na Polskę: "O co chodzi z Rosją, naruszającą przestrzeń powietrzną Polski za pomocą dronów? Zaczyna się". Wielu komentatorów zarzuca administracji amerykańskiej bierność w związku z zagrożeniem naszego bezpieczeństwa i porównuje do oświadczeń innych liderów z Unii Europejskiej, jak Ursuli von der Leyen czy Emmanuela Macrona. Jeszcze tego samego Trump rozmawiał o sytuacji na polskim niebie z prezydentem Karolem Nawrockim. Jakie kwestie poruszyli w środę w trakcie dyskusji przywódcy USA i Polski?
Szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta, Marcin Przydacz, ujawnił w programie "Tłit” w wp.pl, że Donald Trump w rozmowie z Karolem Nawrockim wyraźnie poparł działania Polski w obronie przestrzeni powietrznej. – Prezydent Trump podkreślił, że jeśli na terytorium Polski wlatuje obiekt wrogi, należy go zestrzelić – mówił Przydacz, dodając, że rozmowa była długa i szczegółowa. - Donald Trump komplementował decyzje po stronie polskiej armii, w sensie po stronie sojuszniczych sił - dodał.
- Donald Trump mówił także o możliwości zwiększania obecności wojsk USA w Polsce - wspomniał Przydacz. Dopytywany o ocenę Władimira Putina przez prezydenta USA, Przydacz wskazał, że obie strony postrzegały rosyjskiego przywódcę jako "agresora".
Do Polski przyleci gen. Keith Kellog
Sytuacja bezpieczeństwa sprawiła, że do Polski przybędzie również specjalny wysłannik Białego Domu, gen. Keith Kellog, czyli główny doradca Trumpa ds. wojny na Ukrainie. Informację potwierdził szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego prof. Sławomir Cenckiewicz w Republice. - Wiem to nie z CNN - mówił współpracownik Karola Nawrockiego. - Powitamy go jak każdego ważnego sojusznika - zapewnił szef BBN w rozmowie z Danutą Holecką.
Kellog w ubiegłym tygodniu spotkał się w USA z ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. – Dyskutowaliśmy o wojnie Rosji z Ukrainą i wyjątkowo pozytywnej roli, jaką Polska odgrywa w bezpieczeństwie europejskim – napisał amerykański generał na platformie X.
Amerykańskie giganty nad Polską
Jak wynika z danych serwisu Flightradar24, po incydentach nad Polską z 9 na 10 września, na niebie pojawiły się amerykańskie maszyny: Boeing E-3 Sentry oraz powietrzna cysterna Boeing KC-135 Stratotanker. Towarzyszył im także szwedzki samolot Saab 340 AEW, używany do namierzania wrogich obiektów latających.
Boeing E-3 Sentry, działający na wysokości ok. 10 km, potrafi monitorować przestrzeń w promieniu ponad 400 km i wykrywać nisko lecące obiekty. Z kolei KC-135 Stratotanker to powietrzny tankowiec mogący przewozić 118 tys. litrów paliwa i operować na wysokości 15 km, a mimo ogromnych rozmiarów obsługiwany jest przez zaledwie trzyosobową załogę. Maszyny zauważono w rejonie województwa lubuskiego, po czym wróciły do swoich baz na Zachodzie.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego i wizyty w bazach
W czwartek o godz. 17 zwołana zostanie Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Wcześniej minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał w Sejmie szczegółowe informacje o naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej.
Premier Donald Tusk z kolei udał się z wizytą do 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku, natomiast prezydent Karol Nawrocki odwiedził 31. Bazę Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach.
Fot. Karol Nawrocki/KPRP/Donald Trump/PAP/EPA
Red.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo