Przemowa we własnej obronie pani Sawickiej zrobiła na mnie wrażenie. Nie takie jednak jakiego by się pani Sawicka spodziewała . Osoba oskarżona ma możliwość we własnej obronie powiedzieć wszystko. Może skłamać, może manipulować, może próbować wywierać emocjonalny wpływa na tych, którzy wydadzą wyrok. Polityczny apel do składu sędziowskiego jaki zastosowała pani Sawicka nie przekonał mnie. Sprawa jest jasna - prokuratura określiła działania słynnego agenta Tomka i CBA jako zgodne z prawem. Pani Sawicka popełniła przestępstwo domagania się i przyjęcia łapówki. Polityczny cyrk, który próbuje oskarżona rozegrać przed sądem jest żałosny.
Pani Sawicka próbuje się przedstawić jako polityczna ofiara systemu eliminacji obywateli jakim była IV RP zapominając jednak o tym, że przestępstwa jakiego się dopuściła zdarzyło się gdy po IV RP pozostał jedynie delikatny smrodek. Pani Sawicka nie jest ofiarą polityki, a jej porównywanie się do Barbary Blidy jest co najmniej niesmaczne. Pani Sawicka jest ofiarą własnej seksualności? Istnieje twardy zwrot na tego typu sytuację, którego jednak nie przytoczę. Można się zakochać, można wpaść po uszy w rodzące się wydawałoby się uczucie. Jednak pod wpływem miłosnych endorfin ludzie nie biorą świadomie łapówek. Przyczyną kręcenia, nomen omen, lodów na boku nie jest miłość, a pazerność i lekceważenie prawa. Pani Sawicka nie miała by żadnych problemów gdyby w kontaktach z agentem Tomkiem skupiła się na swojej i jego seksualności zamiast w głębi serca przeliczać prawdopodobne zyski finansowe wynikające z tejże znajomości.
Powiem tak - próba wykręcenia się od odpowiedzialności jaką prezentuje pani Sawicka przekonuje mnie raczej do tego by kiwnąć głową na słowa byłego agenta CBA: "Wykonywałem swoje obowiązki sumiennie, z korzyścią dla Polski". Jakoś w dziwny sposób mnie ów obrzydliwa skądinąd postać przekonuje bardziej niż polityczne histerie załatwionej na cacy kobiety. Spadną pewnie na mnie gromy po tym wpisie ale ... niestety tak to czuję gdy słucham sobie pani Sawickiej na sali rozpraw. Dura lex , sed lex.
kliknij i promuj
pozdrawiam
-------------------------------------------------------------
więcej wpisów :
Przemyślenia z drogi...
Inne tematy w dziale Polityka