nocri nocri
426
BLOG

Histeria opozycji vs spokój Donalda Tuska

nocri nocri Polityka Obserwuj notkę 14

Tomasz Sakiewicz w swój znany i lubiany sposób zdiagnozował większość problemów dzisiejszej patriotycznej opozycji. Nie potrafią pisać. Nie tylko to panie Sakiewicz... nie tylko to.

"Nasze państwo powoli staje się popychadłem wielkich mocarstw, a ośmieszają nas nawet nieduże kraje, takie jak Litwa. Polską wstrząsa jedna z największych afer gospodarczych w ciągu ostatnich lat – w dodatku z udziałem syna premiera. Tysiące ludzi, głównie wyborców Platformy Obywatelskiej, zostało okradzionych ze swoich pieniędzy. Pod okiem służb specjalnych działała największa pralnia pieniędzy. Tymczasem rządząca partia cały czas utrzymuje przewagę w sondażach. Wniosek jest prosty: nieważne, jak cię widzą, ważne, jak cię piszą. I właśnie na to „pisanie" Donald Tusk rzucił wszystkie środki i swoich najlepszych ludzi. Tego jednego możemy się od nich nauczyć. Bitwy wygrywa się nie tam, gdzie chcemy je wygrać, ale tam, gdzie przeciwnik wygrać je pozwala." - niezależna.pl

Podstawowym problemem opozycji są  ich histeryczne zachowania, naiwność, nieumiejętność dokonania koniecznej analizy i co najgłupsze - rzucanie się na każdy news antytuskowy jak stado szczurów na kota.

Prosty przykład obserwujemy od tygodni - Marcin P. zapodaje gdzieś rozmyślnie tekst o synu premiera w OLT, a stado rzuca się jak szalone wiązać ów fakt z Premierem, PO i  władzą. I co?  Setki wypisanych słów, oskarżeń, pomówień lub bezsensownych zagrań jak słynny ipad Antoniego Macierewicza na mównicy dało tylko jedno - władza przyjrzy się w zgodzie z oczekiwaniami społecznymi napędzonymi przez opozycję parabankom. Tym samym główny dostawca gotówki dla sektora patriotycznego ma kłopoty. Ludzie po akcji z Amber Gold zaczynają zauważać i zastanawiać się dlaczego firma taka jak SKOK nie jest poddana solidnej kontroli KNF mimo, że działa jak bank od dawna. PiS tym samym nagłaśniając i drążąc bezsensownie temat AmberGold strzela całymi seriami po własnych stopach.

Sprawa AmberGold nie miała nawet cienia szansy na wysadzenie z siodła Donalda Tuska. Mimo to opozycja skupiła cały swój i tak lichy potencjał na tym temacie, zamiast szukać poważniejszych problemów, które by się pewnie znalazły same. Koniec końców władza PO to nie jest nasza władza marzeń.

Tomasz Sakiewicz pisze, że tysiące ludzi, głównie wyborców PO zostało okradzionych. Zastanawiam się czy Tomasz Sakiewicz zlecił jakiś sondaż wśród osób oszukanych przez Marcina P. i z taką łatwością oskarża zwolenników PO o łatwowierność, naiwność i bezmyślność. Ja obstawiam jednak, że ludzie oddawali  swoje oszczędności z innego powodu - oprócz chęci szybkiego i dużego zysku wmówiono im, ( a robi się to od lat) że nasze banki są niemieckie i oszukują nas Polaków na każdym kroku.  Tylko ludzie przekonani o zagrożeniach jakie na nich czyhają w niepolskich bankach mogliby tak nierozsądnie ulokować oszczędności w rękach, było nie było Polaka z krwi i kości. Pytam się więc czy zwolennicy PO boją się banków i są przekonani, że wszystkie zostały przez demona jewropejskiego imperializmu Leszka Balcerowicza oddane niemieckim okupantom? Po za tym jak to się o zwolennikach PO lubi powtarzać - czytają jak lemingi Gazetę Wyborczą i oddychają słowami Adama Michnika. Tak się składa, że to GW trąbiła od lat o tym, że właściciel Amber Gold to  kombinator z wyrokami za oszustwa finansowe. Więc ?

Chyba jednak myli się pan Sakiewicz. To najwyraźniej elektorat innej partii i czytelnicy innych gazet dali się tak wzorcowo wydymać na złotym interesie. Z resztą nie to jest najważniejsze. Pan P. oszukał naiwnych bez patrzenia na ich preferencje wyborcze. Naiwnością i bezmyślnością charakteryzują się głupcy i bez znaczenia są ich poglądy polityczne.

Naiwnością jest też myślenie, że dzisiejszą polityką rządzi dobry PR Donalda Tuska. Tomasz Sakiewicz chce się tego od zwolenników Donalda Tuska uczyć. Słusznie tylko to nie pisanie jest problemem opozycji. Pisać to się nauczy nawet szympans. Jednak myśleć, analizować i wyciągać słuszne wnioski już tak łatwo się nauczyć nie da. Gdzie może tkwić jeszcze problem bezradności partii opozycyjnych do rządów PO i PSL? Całkiem chyba przypadkowo Tomasz Sakiewicz ma w tym przypadku rację. Wybór pola bitwy zawsze był gwarantem przewagi nad rywalem. Sprawa Amber Gold udowadnia, że akurat ci generałowie wybierać pola do rywalizacji nie potrafią nic a nic. Wczoraj to udowodnili histerycznie wypędzając swoje dywizje wprost na pole minowe Donalda Tuska - mówcy co tu dużo gadać - pierwsza klasa :)

 

kliknij i promuj

pozdrawiam

————————————————————-

więcej wpisów :

Przemyślenia z drogi…

nocri
O mnie nocri

Nocri was there: Sekcja informacyjna: Google

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Polityka