Owanuta Owanuta
278
BLOG

Elegancja Rosja

Owanuta Owanuta Polityka Obserwuj notkę 2

No, właśnie. Nie rymuje się, prawda? Ale spokojna głowa, Putin nauczy nas nowego spojrzenia na poezję i skłoni do akceptacji "nowych rymów".

Omijając gładko sprzeciw USA i zapamiętując skrupulatnie odmowę Bułgarii na zgodę na przeloty nad jej terytorium, Rosja rozpoczęła, pod samym nosem Zachodu, przerzucanie sprzętu wojskowego i personelu do Syrii, trasą prowadzącą nad Morzem Kaspijskim, Iranem, i północnym Irakiem - prościutko do Damaszku.

Dzięki polityce Obamy na Bliskim Wschodzie, Irak, nie tak znowu dawno temu, pobity przez USA w otwartej wojnie, pod naciskiem Iranu, odrzucił amerykańską prośbę o zamknięcie swojej przestrzeni powietrznej dla rosyjskiego wojska. Baghdad bardziej obawia się mułłów, niż słabych reakcji Waszyngtonu. Bliższa pała ciału, wisi w Teheranie.

Obama nie tylko doprowadził do odwołania sankcji gospodarczych wobec Iranu, ale otworzył też szeroko wrota rosyjskim wojskom do roponośnych regionów, zawsze przez Rosję pożądanych, a nigdy dla niej nie dostępnych. Czego nie zdołał osiągnąć mocarny Związek Radziecki, osiągnęła bez większego trudu "słaba" postsowiecka Rosja Putina. Rosja szczuplejsza, bardziej zwarta, lepiej niż ZSRR zarządzana. 

Czas się bać. Obamie pozostało jeszcze prawie 500 dni urzędowania w Białym Domu, wykorzysta je do ostatniego, żeby zrealizować swoje ukryte zamiary przebudowania porządku politycznego świata. O, tak. On może. A myśmy nie zdołali go od tego powstrzymać, a teraz jest już za późno.

 

Owanuta
O mnie Owanuta

Nutnik

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka