NOWY OBYWATEL NOWY OBYWATEL
1210
BLOG

Polska na szarym końcu transportowego rankingu

NOWY OBYWATEL NOWY OBYWATEL Polityka Obserwuj notkę 45

Komisja Europejska porównała wykorzystanie kolei, autobusów lokalnych oraz środków transportu miejskiego w 28 krajach Unii Europejskiej. Według tych danych, przeciętny Polak rocznie pokonuje środkami transportu publicznego w sumie 1125 km – jest to odległość równa zaledwie jednemu przejazdowi koleją z Kielc do Gdańska i z powrotem.

Polska ze swoim wynikiem znalazła się na szarym końcu rankingu – zajmujemy 26. miejsce. Mniej transportem publicznym podróżują jedynie Rumuni i Litwini. Liderami rankingu są natomiast Czechy – u naszych południowych sąsiadów średnia liczba kilometrów pokonywanych przez jednego mieszkańca komunikacją zbiorową jest prawie trzykrotnie wyższa niż w Polsce. Statystyczny Czech przemierza pociągami, autobusami, tramwajami, trolejbusami oraz metrem 2975 km rocznie.

Spośród 28 krajów obecnej Unii Europejskiej – w 11 w ostatnich kilkunastu latach nastąpił wzrost wykorzystania transportu publicznego. Od 2000 r. liczba kilometrów pokonywanych komunikacją zbiorową wzrosła w Austrii, Belgii, Chorwacji, Danii, Francji, Holandii, Luksemburgu, Niemczech, Szwecji, Wielkiej Brytanii oraz na Litwie. W Polsce w tym czasie nastąpił spadek wykorzystania transportu publicznego o prawie jedną trzecią – jeszcze w 2000 r. statystyczny Polak pokonywał komunikacją zbiorową 1565 km rocznie.

O komentarz do rankingu Komisji Europejskiej poprosiliśmy Krzysztofa Rytla z Centrum Zrównoważonego Transportu. – Polska jest krajem, w którym oferta kolei jest bardzo słaba. Częstotliwości kursowania pociągów – na przykład w porównaniu z Czechami – są porażająco niskie. Polska nie jest jedynym europejskim krajem, który ma słabą kolej, ale jest jedynym dużym krajem, który ma słabą kolej. Jednocześnie coraz więcej miejscowości jest całkowicie pozbawionych transportu publicznego. Zarówno kolejowego, jak i autobusowego – i to jest ewenement na skalę europejską – podkreśla Rytel. I dodaje, że w obliczu słabej formy transportu publicznego mobilność społeczeństwa zagospodarowywana jest przez motoryzację indywidualną. – Świat nie znosi próżni. Bardzo słabe w rankingu Polska i Litwa są krajami, gdzie udział samochodów jest największy w przewozach pasażerskich.

Roczna liczba kilometrów pokonywanych pociągami, autobusami lokalnymi i środkami transportu miejskiego w przeliczeniu na jednego mieszkańca:
1. Czechy: 2975 km
2. Austria: 2970 km
3. Belgia: 2775 km
4. Węgry: 2685 km
5. Luksemburg: 2540 km
6. Włochy: 2535 km
7. Dania: 2470 km
8. Francja: 2460 km
9. Szwecja: 2380 km
10. Finlandia: 2215 km
11. Grecja: 2115 km
12. Niemcy: 1990 km
13. Słowenia: 1950 km
14. Irlandia: 1905 km
15. Bułgaria: 1875 km
16. Hiszpania: 1840 km
17. Wielka Brytania: 1800 km
18. Estonia: 1790 km
19. Holandia: 1755 km
20. Cypr: 1550 km
21. Słowacja: 1520 km
22. Portugalia: 1495 km
23. Łotwa: 1350 km
24. Malta: 1205 km
25. Chorwacja: 1160 km
26. POLSKA: 1125 km
27. Rumunia: 1120 km
28. Litwa: 1015 km

Dane za rok 2012. Źródło: Komisja Europejska

Tekst pochodzi z dwumiesięcznika „Z Biegiem Szyn” nr 1/69 (styczeń-luty 2014), www.zbs.net.pl.

Blog pisma NOWY OBYWATEL Piszą: Kontakt Stowarzyszenie „Obywatele Obywatelom” ul. Piotrkowska 5 90-406 Łódź

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka