Szwecja bez parytetu w szkołach..

Kilka dni temu szwedzki minister nauki i szkolnictwa ogłosił wycofanie parytetu płci w rekrutacji na wyższe uczelnie, od teraz decydować mają wyniki w nauce. Jako uzasadnienie tej decyzji podano, iż system parytetowy dyskryminował kobiety ( prawdobodobnie idzie o to, że przyjmowano miernoty i zaniżano tym samym ogólny poziom kształcenia- vide: akcja afirmacyjna czarnych w USA). Jest oczywistym, że taki koniec spotka prędzej niż później podobne regulacje w innych dziedzinach życia, ale ja nie o tym. Chciałbym zwrócić Państwa uwagę na coś innego:

KOMPLETNA CISZA W "POSTĘPOWYCH" MEDIACH. Jak wadomo istnieje bardzo jasno określona grupa apostołów parytetów, równości, wykluczenia, opresji,dyskryminacji, oraz tolerancji i prochów na własny użytek. Osoby te grupują się w takich tytułach jak: GW, TOK FM, TVN24,Polityka, i w innych w rozproszeniu. Zdaje sie. iż dla takich głosicieli w/w sloganów jest to wiadomość pierwszorzędna- sterylna i  poukładana Szwecja robi taką woltę, i to nie pod hasłem "nam parytet jest jest już niepotrzebny, spełnił swoje zadanie" lecz "parytet szkodzi". Cała nadzieja w tym,iż mogą być oni w głębokim szoku, naradzają się co gadać- bo teraz gadać trzeba ostrożnie, to nie polemika  z jakimś "ciemnogrodem" lecz ze źródłem tego modelu. Czekam niech się jakoś ogarną (oby, bo cios silny). Będzie wesoło tego wszystkiego słuchać- w TOKFM jest  pani Laszuk, ona jest kompletnie zafiksowana na tym punkcie, to niesamowite.