AgnieszkaZet AgnieszkaZet
35
BLOG

Zamiast erraty

AgnieszkaZet AgnieszkaZet Kultura Obserwuj notkę 11

Zdania cyzelowałam, śródtytułów szukałam, za głębią myśli swej ledwie podążając. I zbiesiło się: temat przestał istnieć. 

A tyle mądrych słów miało paść, z wizją i misją na czele (no, trochę przesadzam), z etosem i kagankiem oświaty... Flaga strajkową już już miałam machać, choć przecież ja z tych niestrajkujących jestem, gdyż mam świadomość faktu, iż żywią mnie podatki Rodaków.  W każdym razie zdechło. Ma być wciąż 18 godzin dydaktycznych dla nauczyciela, a uczeń powinien coś zyskać - czas dla siebie. Miałam pisać właśnie o tym, że zwiększenie liczby godzin pracy nauczyciela - lekcji - nie ma sensu, gdyż uczniowie nie mogą mieć więcej godzin obowiązkowych tygodniowo niż określono w odpowiednim dokumencie. Miałam pisać właśnie o tym, że sens widzę wyłącznie w godzinach dodatkowych, tych do uczniowskiej dyspozycji. A tu ktoś wyjął mi z głowy nienapisany tekst i próbuje wcielić w życie. Niech mu się darzy!

Jaki temat teraz wziąć na tapetę?

 

PS I jak tu nie wierzyć tym, którzy o znajdowaniu szczęścia naprawdę coś wiedzą?

 

 

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Kultura