Jakiś czas temu (12/04/2020) wytykałem raportom MZ fałszowanie rzeczywistości.
Chodziło mianowicie o ich raporty na twitterze w których liczba pozytywnych testów była równa liczbie wykrytych infekcji, co nie mogło być zgodne z rzeczywistością bo wiadomo było, że przynajmniej u części zainfekowanych wykonywano powtórne testy które dawały wynik pozytywny więc liczba liczba wykrytych infekcji musiała być niższa niż liczba testów które dały wynik pozytywny (https://www.salon24.pl/u/janusz-zurek/1038463,po-co-jedlismy-ta-zabe#comment-18325143). Albo ktoś u nich przeczytał moje zarzuty albo sami się zorientowali że piszą bzdury, bo tydzień albo dwa później zmienili sposób raportowania.
Ale, spojrzałem dzisiaj na ostatni raport i porównałem go z poprzednim:
- dzisiejszy: https://publish.twitter.com/?query=https%3A%2F%2Ftwitter.com%2FMZ_GOV_PL%2Fstatus%2F1292025394862981122&widget=Tweet
- wczorajszy: https://publish.twitter.com/?query=https%3A%2F%2Ftwitter.com%2FMZ_GOV_PL%2Fstatus%2F1291660354204782592&widget=Tweet
No i wychodzi na to, że w covidowych raportach MZ znów coś się nie zgadza!
Otóż, spójrzmy na dwie liczby z ostatniego raportu:
- liczba przebadanych osób: 2 102 780
- w ciągu doby wykonano 21,9 tys. testów
I porównajmy to z informacją z poprzedniego dnia, gdzie czytamy, że:
- liczba przebadanych osób: 2 074 473
Cóż nam z tego wynika?
Ano, wynika z tego, że według MZ, przy pomocy 21,9 tys. testów, udało im się w ciągu doby przebadać 28 307 osób (2 102 780 - 2 074 473)