ta świeca juz nie zapłonie
nie powieje wiatr oddechu
upadł jesienny liść
niemalże koloru krwi zasuszek
wiewiórka ruda w orszaku stąpała
na urnę grudka ziemi opadła
ukoiła do snu wspomnienia i ból
coś zgasło w nim ....w nas
bezpowrotnie...?
nie wszystko umiera....
Inne tematy w dziale Kultura