polatujących nad głowami
myśli w kruchym ciele
filigranowej kobiety
galopowały
a jakoby z delikatnością chusteczki
na wietrze
przymierzały się do poranka
przytulały do nocy
tak przemijając trwała
mimochodem
gdy dobrzy ludzie
wysiadali z życia 18.06.2013r MARZENCE MARCHLEWSKIEJ
Inne tematy w dziale Kultura