w skrawkach betonowych wydłubanych płyt
chodnika
czeka na nowe,, ja,, oblepiając błotem
czyste buty mieszkańców
kapie kwaśnym deszczem
smogu ulicznego
odchodzą i mieszkańcy
bez względu na wiek
czy to zniedołężniała staruszka
a także chłopczyk co miał
zaledwiew kilkanaście lat
odchodzi ona ,umykają oni
tak niespodziewanie
coś nowego nastaje
zamiennik obecnej codzienności
o barwie gęstej mgły
zawiesistej jak mleko..
Inne tematy w dziale Kultura