Tym, co nasuwa się na myśl w pierwszej kolejności, to pytanie o przyczynę, dla której Ukraińcy są tak aktywni na polskim rynku pracy.

Z całą pewnością, przyczyniła się do tego abolicja z 2012 r. – legalizacja pobytu ukraińskich imigrantów, którzy przybyli do Polski od 2007 r. Jak nietrudno się domyślić, sami Polacy czerpią duże korzyści z napływu dodatkowej, taniej siły roboczej z Ukrainy, w tym nielegalnych imigrantów. Sprzyja temu praktykowana w Polsce praca na czarno, dość popularna wśród polskich pracodawców, którzy dzięki niej nie płacą podatków i ubezpieczenia, a także ukraińskich pracowników, którzy nie muszą czekać na wizę i pozwolenie na pracę.

Kolejną przyczyną jest brak w Polsce pracowników pewnych sektorów. Ukraińcy znajdują zatrudnienie w rolnictwie, budownictwie i gospodarstwach domowych. Uzupełniają tę lukę, którą pozostawili Polacy decydujący się na wyjazd za lepszą pracą do Wielkiej Brytanii.

Należy także wspomnieć, że pracujący w Polsce legalnie mają prawo do bezpłatnej opieki zdrowotnej, do płatnego urlopu, gwarancję wywiązania się z umowy i otrzymania zapłaty od pracodawcy oraz inne przywileje, które przysługują polskim pracownikom. Legalna praca w Polsce potrafi się opłacać – niania czy gosposia domowa zarabiają miesięcznie nawet do 4 tys. hrywien, czyli ok. 1600 zł.

Dużą rolę przy wyborze Polski jako miejsca pracy i zamieszkania odgrywa też łatwość adaptacji w tym kraju. Mniejszość ukraińska jest traktowana niemal, jak rdzenna ludność zamieszkująca niegdyś wschodnią część Polski. Na terenie kraju funkcjonuje wiele organizacji, szkół polsko-ukraińskich i kościołów grecko-katolickich, które części Ukraińców pomagają podjąć decyzję o bezpowrotnej emigracji z ojczyzny.

Więcej wiadomości na temat tego, jak Polskę i Polaków opisują zagraniczne media znajdziecie na portalu www.onionas.pl.

Polecamy także:

Kilka “czarnych owiec” niszczy wizerunek Polaków na wyspach!