Czterej polscy żołnierze, oskarżeni o popełnienie zbrodni wojennych w Afganistanie, w środę stawili się w sądzie na ponowne rozpatrzenie sprawy po tym, jak Sąd Najwyższy w ubiegłym roku unieważnił wcześniejszy wyrok uniewinniający.
Sprawa jest pierwszym przypadkiem, w którym polski żołnierz staje przed sądem wojskowym za zbrodnie wojenne podczas misji zagranicznych.
Mężczyźni są podejrzani w sprawie śmierci sześciu cywilów z sierpnia 2007 roku w afgańskiej wiosce Nangar Khel. Żołnierze ostrzelali wioskę z moździerza i broni maszynowej, tłumacząc się, że odpowiadali na atak talibskich rebeliantów.
W czerwcu 2011 roku, sąd w Polsce oczyścił ich z zarzutów z powodu braku dowodów na to, że oskarżeni chcieli zaatakować cywilów. Jednak w marcu 2011 roku Sąd Najwyższy unieważnił wyrok uniewinniający, argumentując, że dowody na to, że śmierć cywilów były „celowym czynem” zostały przeoczone. Prokuratorzy powiedzieli, iż śmierć mieszkańców wioski nastąpiła kilka godzin po tym, jak Polacy odpowiedzieli na inny atak afgańskich partyzantów.
Więcej wiadomości na temat tego, jak Polskę i Polaków opisują zagraniczne media znajdziecie na portalu www.onionas.pl.
Polecamy także:
Inne tematy w dziale Polityka