Jak informuje charter97.org , w Białorusi powstało spore zamieszanie w sprawie polskich wiz Schengen. Portal internetowy, za pomocą którego można składać aplikacje, jest stale blokowany przez białoruskiego państwowego operatora internetowego, a ponadto pada ofiarą ataków hakerskich ze strony firm, chcących handlować polskimi wizami w tzw. ,,drugim obiegu". Najciekawszym jest jednak to, że część Białorusinów oskarża o te utrudnienia polskie MSZ.
Jedną z takich osób jest Andrej Sumar z tajemniczej organizacji ,,Renesans". Białoruscy dysydenci, jak m.in. Dźmitrij Bandarenka, uważają go za udawanego opozycjonistę podstawionego przez reżim Łukaszenki, który ma odwracać uwagę od prawdziwego źródła problemu, którym jest brak porozumienia między Białorusią i Polską w sprawach wizowych oraz dyplomatycznych.
Więcej wiadomości na temat tego, jak Polskę i Polaków opisują zagraniczne media znajdziecie na portalu www.onionas.pl.
Polecamy także:
Inne tematy w dziale Polityka