W Polsce dużo słyszymy o „wojnie płci” i ideologii gender, która odbiegając od konserwatywnych kanonów stała się tematem dyskusji nad przyszłością edukacji seksualnej. Jak określił jeden z przedstawicieli kościelnych „ideologia gender jest gorsza od komunizmu”. Organizowane „warsztaty płci” w przedszkolach i szkołach, budzą wiele kontrowersji. W panice moralnej Kościół i ugrupowania prawicowe ostrzegają przed „pedofilami, którzy wypaczają polskie dzieci”. Episkopat opublikował list do wiernych, żeby „ochronić ich od zła”, a w Sejmie partia Prawo i Sprawiedliwość założyła zespół parlamentarny „Stop ideologii gender”.

Kościół poucza i ocenia, chociaż sam tłumaczył się z incydentów przestępstw pedofilii w ich Instytucjach, obarczając winą rodziców i „rozbicia rodzin”. The Guardian zwrócił uwagę, że Kościół i urzędnicy parlamentarni nieustannie znieważają wszelkie alternatywy dla ultra-konserwatywnego wychowania katolickiego. Ruchy lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transeksualistów, niesłusznie porównują do działań zoofilów i pedofilów.

W kwestii ideologią gender wypowiedziała się światowej sławy aktorka Meryl Streep, która udzieliła wywiadu w Gazecie Wybarczej w celu promowania jej nowego filmu Sierpień w hrabstwie Osage i zaapelowała do polskich polityków : "Panowie, tracicie władzę. Myślałam, że po latach komunizmu dogoniliście już Zachód w sensie społeczno -kulturowym”. Artystka podkreśliła, że zmiany są nieuniknione i wszyscy powinniśmy mieć równe szanse wyrażania siebie i bycia sobą.

Więcej wiadomości na temat tego, jak Polskę i Polaków opisują zagraniczne media znajdziecie na portalu www.onionas.pl.

Polecamy także:

Port lotniczy w Gdyni musi zwrócić przyznaną pomoc finansową