łańcuch z 5 Ŝ
łańcuch z 5 Ŝ
lida-mamourian lida-mamourian
36
BLOG

2.7Dżinów; Nahoil zdjął naszyjnik z Ŝ i rzucił go na moją szyję i powiedział:

lida-mamourian lida-mamourian Kultura Obserwuj notkę 0

1-opowieść 7Dżinów; Morze było bardziej wzburzone niż myślałem...

Jedna uwaga : ta książka jest napisana na podstawie faktów religijnych (co najmniej Szyitów), to znaczy autor miał badania religijne i pod koniec książki jest dużo wyjaśnień na ten temat. Ja też żeby nie było komplikacji zostawię te wyjaśnienia na sam koniec i możliwe że je przetłumaczę. W środku opowieści są podane numerki i to właśnie numerki które pod koniec książki są wyjaśnione.



Całe ciało mnie bolało, mimo to , żeby nie odpowiadać Nahoil zacząłem ciężkim chodem chodzić na piasku w stronę ciemnego horyzontu. Jeszcze było co najmniej 10 km do najbliższego miasta Bobulsar. Nagle poczułem że serce mnie boli. Nie mogłem tego znosić, odwróciłem się i wielką miłością spojrzałem na Nahoil. On poczuł to co ja czuje, przyszedł obok mnie i położył rękę na moje ramię i powiedział:

„Jeżeli Darwisz razem z ministrem Meitatarun zawarli akt żeby zawładnąć królem, Tamghuret, już koniec z nami!”

Nahoil miał rację, jeżeli udało by się im zawładnąć królem Tamghuret , Darwisz stał by się królem czterech plemion dżinów i to oznaczało że bez problemu byłby królem pozostałych trzech plemion. Wtedy dżinny by się zjednoczyli , to tylko możliwe w bajkach. Ale wojna między dżinami i aniołami dlaczego ma obchodzić człowieka?

Udałem że nic nie rozumie. Posunąłem się i odwróciłem i znowu zacząłem chodzić po mokrym piasku. Nie chciałem aby moje serce się zachwiało, nie chciałem stracić przyszłość. Co mnie obchodziło co Darwisz robi? Czy mnie obchodzi? Czy kiedykolwiek jakiś dżin się troszczył człowiekiem żebym się troszczył królem Tamghuret? Co mnie obchodzi że jego minister chciał go zdradzić! Może w ogóle Nahoil troszczył się o swojej władzy! Jak o tym pomyślałem, Nahoil się jak król przede mną pojawił i powiedział: „dlaczego we mnie wątpisz? Ja się o ciebie troszczę! Zauważyłem że bez powodu w niego nie zwątpiłem. Aniele tak jak wszystkie stworzenia Pana Boga umierają i rozumieją co to znaczy się bać. Oni też lubią żyć i walczą o życie, ale rzadko się przeciwstawiają Bogu, tak jak lew który jest nie podobny do hieny i nie je padlinę.(2) Anioł też jak inne stworzenia które posiadają rozum , wierzy w śmierć i ma śmierć.

W wojnie która się wydarzyła w niebiosach dużo aniołów zginęło , aż udało im się odwalić dżinów z niebios i zawładnąć wszystkimi niebami po za pierwszym niebem. W ogóle wojna w niebios z tego powodu powstała że dżinny po cichutku podsłuchiwali wieści niebios (3)( Na przykład podsłuchali że Mojżesz się urodzi i dlatego Faraon zabił dużo niemowlę chłopców ,żeby zabić Mojżesza,tł.)i kiedy wiedzieli o przyszłości jakąś wojnę lub Fitna na ziemi organizowali i to ich szpiegostwo kończyło się na nie korzyść człowieka, wtedy Bóg zechciał żeby sześć niebios od siedmiu niebios należało do aniołów i żeby żaden dżin nie mógł tam się dostać.

Wielka wojna się wydarzyła i aniołowie zwyciężyli. Od tego momentu ,nie słychana nienawiść pomiędzy aniołów i dżinów powstała , także jak jakiś anioł zauważył by dżina w niebie wyższym od niebo ziemskie , który podsłuchuje , zaraz by go zabił.(4) Z drugiej strony jak dżin zobaczy anioła w ziemskim niebie nie da mu chwili pomyśleć. Po to niektórzy ludzie wybierają ciężkie prostoty w życiu żeby mieć kontakt z aniołami. Człowiek prostotą może w okół siebie założyć ostrokół z niebios. Jeżeli anioł zobaczy taki ostrokół na ziemi zleci na jego właściciela a dżinny ponieważ się boją takiego miejsca do niego nie wchodzą. Nahoil przemówił i wróciłem do siebie:

„jeżeli dżinny się zjednoczą nie będą mieli litości dla ludzi! Darwisz już się długo starał ich zjednoczyć żeby walczyli z człowiekiem i z aniołami!”

Nie chciałem stracić Nahoila, Nahoil wiele razy poświęcił swoje życie dla mnie , ale co zrobić kiedy czarna myśl cię obtacza, czujesz że musisz podjąć tą decyzję, i ja też się poddałem. Poddałem się mojej chciwości , poddałem się mojej ochocie żeby więcej wiedzieć i żeby więcej rozumieć, czasem otępienie cię ratuje.

Nie! Nie chciałem stracić Nahoila? Co bym zrobił gdyby poszedł sobie? Błagalnie popatrzyłem się w jego jasne oczy. Deszcz był taki silny że cały byłem mokry. Dłonią wytarłem twarz i powiedziałem: „tylko jeden miesiąc zostanę na cmentarzu u Darwisza. Jak się nauczę zrobić Zudżodż (szklana kula antygrawitacyjna) wtedy powrócę, już u niego nie zostanę. Przysięgam!”.

Nie mogę siebie okłamywać , może sekret Zudżodż był pretekstem. Co to za problem na odrzuconym cmentarzu i od złego Darwisza nauczyć się jak można zbudować szklaną kulę którą w jednej chwili możesz przenieść się gdzie chcesz, nawet na dno morza lub w czwarte niebo. Co to za problem. Chciałem mieć taką moc jak Darwisz i chciałem się od niego nauczyć, bardzo chciałem to zrobić i nie mogłem podjąć innej decyzji.

Zimny wiatr wiał i naszyjnik Nahoila który składał się z pięciu Ŝ co raz był ciemniejszy, ale jeszcze nie był czarny. Nahoil podszedł do mnie i nagle poczułem jego duchowość i jakby rozprysłem na tysiące kawałków i potem poczułem że jestem pusty. Poczułem światło w moim wnętrzu tak jak by słońce świeciło w moim sercu. Poczułem ciepło. Nahoil zdjął naszyjnik z Ŝ i rzucił go na moją szyję i powiedział:” ten cmentarz jest pełno złych rzeczy, może ten naszyjnik ci się przyda. „

Milczałem. Nahoil głęboko popatrzył w moje oczy i powiedział: „ do póki będziesz u Darwisza mnie nie zobaczysz”

Zrzuciłem głowę i nic nie powiedziałem, chciałem płakać, trudno oddychałem. Nie mogłem wyobrazić że go nie zobaczę, ale czarna myśl mnie ogarnęła, odwróciłem się w stronę ciemnego horyzontu i nagle poczułem ciemność. Nahoil poszedł.


Zobacz galerię zdjęć:

Ŝ
Ŝ Mandil

Jak trzeba przewrócić Pokój do świata??!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura