OstatniMit OstatniMit
1889
BLOG

Filmy na maj, z certyfikatem od Blogera Wyklętego

OstatniMit OstatniMit Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

    

Przez ostatnie dni obejrzałem kilka filmów których polecenie jest naprawdę ważne. Tytuły wydają się dziwne, pozornie ze sobą nie związane, ale mimo to... 


    Przede wszystkim "Upadek Cesarstwa Rzymskiego". Film długi, trwa ponad dwie godziny i jest artystyczną wizją historii znanej z Gladiatora. Oczywiście jest zrobiony na lepszym poziomie niż "Gladiator", a jego przekaz jest zdecydowanie głębszy niż bajka o bracie pederaście który chce przelecieć siostrę ladacznicę. Gdy oglądałem "Upadek Cesarstwa Rzymskiego" to aż podskakiwałem słysząc rozmowy i przemowy bohaterów. Dylematy władz upadającej Romy to przecież nasza Europa. Szczególnie polecam scenę z około połowy filmu, gdzie Rzymianie debatują nad uchodźcami.


    Kolejny film, to "Kaligula". Pornograficzny i wstrętny film, jest jednak najlepszym obrazem imperialnych elit Rzymu w czasie jego rozkwitu. Absurdalnie wielkie bogactwo i wszechwładza zboczonych elit i władcy (najpierw Tyberiusza, a potem tytułowego Kaliguli) jest genialnie przedstawiona. Jako lekturę uzupełniającą do filmu (albo odwrotnie) polecam dzieło Swetoniusza "Żywoty Cezarów".  Uwaga, "Kaligula" to film drastyczny, pokazujący dwór  władcy Rzymu bez upiększeń i cenzury. Oglądając film możemy w miejsce Gajusza wsadzić Putina, Trumpa czy Xi Dźin Pinga. Straszne wrażenia.


    "Trzy dni Kondora". Historia wojny korytarzowej wśród służb specjalnych, a właściwie CIA. Emocjonalna historia o tym jak jedna grupa eliminuje drugą grupę. To teatr cieni w sali luster, nikt do końca nie wie co i kto za co odpowiada. Niesamowity film, buduje napięcie którego nudna scena łóżkowa nie jest w stanie zepsuć. A to sztuka. 


    Jeśli ktoś nie widział "O jeden most za daleko", to też polecam do obejrzenia. To takie zadanie domowe. Sam przyznaję się bez bicia że widziałem go pierwszy raz dopiero tydzień temu. Zrobił na mnie głębokie wrażenie.  Nie jest jednak kinem akcji, to raczej film sentymentalny, który w żołnierzach drugiej wojny miał wywołać odpowiednie emocje. 


    Ostatnim filmem który zlecam do obejrzenia, jest oczywiście poruszany już wcześniej na moim blogu "Herkules, Samson i Ulisses".  Niesamowity i prosty w przekazie film mówiący o wzajemnej walce Izraela i USA przeciw WROGOWI. Dla każdego kto lubi siedzieć w tej całej wstrętnej "geopolityce" polecam bez zastrzeżeń. Dodatkowo urocza aktorka grająca Dalilę nie pozwala się nudzić.


    Wszystko do znalezienia w sieci, więc nie martwcie się że zmarnujecie coś na słuchaniu porad filmowych Ostatniego Mitu. 

OstatniMit
O mnie OstatniMit

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura