OZON OZON
102
BLOG

Magia Świąt czyli wypełnienie się proroctwa Izajasza

OZON OZON Święta, rocznice Obserwuj temat Obserwuj notkę 2
Nastały już czasy by patrzeć na obchody Bożego Narodzenia jako niebywały wręcz fenomen. Niemal cały świat świętuje wypełnienie się przepowiedni Izajasza.

Przypomnijmy że ten żydowski pisarz i arystokrata pisał w napomnieniu do niejakiego Achaza, króla Judy ok. 750 lat przed Chrystusem: „Dlatego Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, I nazwie Go imieniem Emmanuel”. Achaz nie uwierzył Izajaszowi, a w konsekwencji jego królestwo stało się lennem Asyrii. Mało tego, za swą niewiarę, sam król po śmierci nie został pochowany w grobach królewskich. Czekać trzeba było aż 750 latach, by Ewangelista Mateusz błyskotliwie zinterpretował ten fragment Księgi Izajasza jako zapowiedź, faktycznych przecież, narodzin Jezusa z Nazaretu.

Oczywiście... nie w tym rzecz. Niemal nikogo dziś to proroctwo nie obchodzi, ale bo i nie o wypełnienie proroctwa idzie, a o samo wcielenie Boga, którego ludzie od zawsze próbowali obłaskawić. Pozyskać niejako dla swych spraw. Tymczasem sam Bóg schodzi na ziemię i mówi, że nie potrzebuje tych ofiar, nie potrzeba tych wszystkich baranków, kozłów czy innych zwierząt, które składane są w krwawych ofiarach rytualnych. Nie o to chodzi. Chodzi o dobrowolną ofiarę z własnego życia, czy też - mówiąc może mniej doniośle - o ujęcie tych „swoich spraw” w Bożej perspektywie i prowadzenie ich zgodnie z, odczytanym przez własne sumienie, Bożym powołaniem. Święta Bożego Narodzenia oprócz pamiątki Wcielenia, są też zbiorowym umocnieniem w chrześcijańskim stylu życia (modlitwa, sakramenty, służebne, przyjazne relacje z innymi ludźmi) i łykiem świeżej wody na drodze do życia z Bogiem po śmierci.

Niestety... można ubolewać, ale także pamiątka Wcielenia ma dziś często porównywalne znaczenie co proroctwo Izajasza. Święta są dziś po pierwsze rodzinnym rytuałem (potrawy, prezenty, choinka...) o specyficznej atmosferze (tzw. Magia Świąt), a po drugie początkiem urlopu świąteczno-noworocznego. Okresu kiedy możemy wreszcie nie chodzić do pracy, a możemy z kolei robić to co lubimy. Ważne jednak jest też to, że oba charaktery świąt tj. „rodzinno-wakacyjny” oraz chrześcijański wzajemnie się nie wykluczają. A niektórzy wolne mają aż do 6 stycznia! Dlatego... Wesołych Świąt!

OZON
O mnie OZON

Czasami człowiek musi, Inaczej się udusi.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura