Czy jest jakaś recepta na "ożywczy powiew w naszej skostniałej, skłóconej i skaczącej sobie do oczu rzeczywistości politycznej"? Czy my, Polacy, nie eksploatujemy swojej energii i zapału na jałowe spory personalne zamiast skupiać się na dyskusjach nad konkretnymi problemami?
Referendum w Szwajcarii - jak to wygląda w praktyce... (pobierz plik PDF)