Wywiad z Witoldem Gadowskim

Kiedy zrodził się pomysł napisania książki?
Dawno. Pomysł powstał po wizycie u Józefa Tkaczyka w Düsseldorfie, kiedy przez wiele godzin z nim rozmawiałem i zdałem sobie sprawę z tego, że nigdy nie zrobię z tego reportażu. Wtedy pomyślałem, że muszę to opisać w inny sposób.
Ile w książce jest fikcji literackiej a ile prawdy?
Ja w kreowaniu fikcji jestem kiepski. Wolę opierać się na faktach i to one dominują w powieści. Losy bohaterów są jednak fikcyjne.
A główny bohater?
To moje marzenie o idealnym dziennikarzu, który powinien się w Polsce znaleźć.
To wzór rzetelnego dziennikarstwa?
Dziennikarza, który ma odwagę, traktuje swój zawód poważnie. Jak każdy człowiek ma swoje słabości, przeżywa wzloty i upadki.
Jak długo pracował Pan nad książką?
Około roku.
Bardziej czuje się Pan pisarzem czy dziennikarzem?
Ciągle czuję się dziennikarzem, ale książka otwiera przede mną możliwości, jakich nie daje dziennikarstwo.
Myśli Pan o kolejnych książkach?
Tak, tylko następna będzie mniej sensacyjna a bardziej awanturnicza.
Zdradzi Pan jakiej tematyce będzie poświęcona?
Wojnie na Bałkanach, losom ludzi, których wojna skrzywdziła i pozmieniała im życiorysy.
Pomysł tej książki powstał dawno, kiedy jeszcze starałem się robic korespondencje z Bałkanów. Pomyślałem wtedy , że tak mało wiemy o tym, co się tam dzieje, że warto byłoby o tym pisać i poszerzyć świadomośc społeczną. Ci ludzie żyją de facto blisko nas a tak mało o nich wiemy...
Obserwujemy różnorodność tematyczną w Pana książkach.
Wszystko bierze się z moich doświadczeń. Nie umiem tworzyć fikcji tak jak Flaubert, Proust lub inni pisarze siedzący za biurkiem. Wolę bazować na faktach.
Pana powieść cieszy się dużym powodzeniem.
Ciesze się,że książka się podoba. Młodzi ludzie, z którymi rozmawiam mówią, że uzupełniła ich wiedzę o tamtych latach.
Jaki jest pana target? Do kogo kieruje pan książkę?
Jest kierowana głównie do młodych ludzi. Pisana jest takim językiem, że młodzi ludzie dobrze ją rozumieją. Dedykuję ją wszystkim, którzy chcą przeżyć przygody związane z losami bohaterów i uzupełnić swą wiedze na temat powstawania III RP. Staram się ten mechanizm rzetelnie opisać. To ksiażka, która opowiada o życiu.

Z Witoldem Gadowskim, autorem książki "Wieża komunistów" rozmawiała Aldona Klein