partyzant partyzant
465
BLOG

Na dwa lata

partyzant partyzant Polityka Obserwuj notkę 5



Przyszedłeś na świat zbiorową decyzją milionów. To nietypowa forma narodzin.
Twoje życie przed, nie było specjalnie zagrożone. Dorastałeś otulony ciepłym kokonem zaprzyjaźnionych z Tobą.
Wznosili w Twojej intencji błagalne wołania, że musisz, bo wtedy jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie.
W tamten wieczór w przypływie tryumfu, zaryzykowałeś dość śmiałą tezę, jak na kogoś, kto jeszcze ani chodzić, ani mówić nie potrafi, ani tym bardziej szuflad nie ma zapełnionych.
Ale w Twojej profesji, tak już jest, że kto nie obiecuje, ten się nie liczy.

Szybko nauczyłeś się trudnej sztuki przetrwania.
Znalazłeś nawet niezły sposób, by przymykano oczy na Twoje ewentualne wybryki. W danej chwili mówiłeś to, co podobało się większości Twoich opiekunów.
A później pękałeś z dumy, gdy dowiadywałeś się, że nie masz w zasadzie dla siebie konkurencji. I klaps jeszcze Ciebie ominie.

No właśnie. Konkurencji, to Ty się od razu nie podobałeś. Miała Ciebie za jakieś okrągłostołowe dziecię z nieprawego łoża, czy coś w tym rodzaju.
Upierała się, że z Tobą, to my nigdzie nie dojdziemy. Cudów nie będzie.
Wyciągała swoje łopatki i szła na Twoje podwórko, by zamanifestować swoją odmienność.
A Ciebie przecież wyznaczono, byś patrzył tej konkurencji na ręce. Że co? Odwrotnie miało być?
Łopatka ma dwa końce.
Dostało się i takiemu czterolatkowi z pałacu.
I to nie zważając na konwenanse i pozycję czterolatka.
Ale które dziecko, zwraca uwagę na reguły świata dorosłych?

Dziecko ma tylko kilka lat, by się wyszumieć. Później samo dorasta. Odkłada na emeryturę.
Zaczyna chodzić w coraz poważniejszych ubraniach. Chce, by dbano o jego zdrowie, bo nigdy nic nie wiadomo.
Martwi się, by droga którą jedzie, zaprowadziła go bezpiecznie do celu podróży.
Chce płacić niższe podatki.
Móc zarabiać także na przyszłość własnych dzieci.
I chce więcej uśmiechu, niż zgryzot i gorzkiej satysfakcji, że się wciąż sąsiadowi nie udało.

Chciałbyś żyć wedle reguł, które sam określasz, jako przewodnik stada?

Daj więc od siebie coś więcej. I nie wskakuj na miejsce czterolatka. To zbyt proste. Czas wydorośleć.

Kochający wyborca.



 

partyzant
O mnie partyzant

Ptaki i różności -tutaj

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka