Ten ptak, dba o własne gniazdo. Wie, że przyjmie i wychowa w nim swoje potomstwo.
I my powinniśmy, jak najczęściej o naszym wspólnym domu, mówić dobrze, pielęgnować go.
Ten ptak wraca do swojego domu każdej wiosny, bo innego miejsca na ziemi dla siebie nie widzi.
My także - choć wielu z nas przebywa często w odległych zakątkach świata - powinniśmy pamiętać, skąd pochodzimy, jak się nazywamy i jak piękny jest nasz język, choć często nie potrafimy się nim posługiwać, żyjąc w Polsce od zawsze.
Jeśli ten ptak, który jest żywym symbolem naszego pięknego kraju, miałby kiedyś przestać do nas przylatywać, to pomyślę sobie, że z nami - ludźmi - naprawdę będzie nieciekawie.
Póki co, staram się zachować optymizm, choć o ten niekiedy naprawdę trudno.
Liczę, że wszyscy, niezależnie od różnic, które nas dzielą, ale przecież są i konieczne, poradzimy sobie z tym wszystkim, co budzi nasze obawy, co do przyszłości kraju, który kochamy - Polski.

Dla mohairheada...
Inne tematy w dziale Kultura