Jak podała Państwowa Komisja Wyborcza, pierwszą rundę wyborów wygrali, zdecydowaną przewagą głosów, kandydaci Partii Brydżystów oraz Partii Szachistów. Tym samym, przeszli oni do rundy decydującej. Kandydaci partii: Działkowców, Ping-Pongistów oraz W Durnia Dobieranego uzyskali niewielkie poparcie i nie biorą udziału w dalszej elekcji.
Przed drugą turą, w walce o głosy wyborców, początkowo przewagę uzyskał kandydat Partii Szachistów, oświadczając, że w gruncie rzeczy, nic go tak nie cieszy, jak weekend na działce, a jego szczególną pasją jest palikowanie pomidorów. Brydżyści jednak odrobili straty z nawiązką, deklarując, że tylko gra w durnia daje pełnię satysfakcji, choć dotąd nie mieli śmiałości tego przyznać.
Podobno jednak w sztabie Szachistów szykują prawdziwą bombę, która zmiecie przeciwnika i zapewni ostateczne zwycięstwo. Ich kandydat ma oświadczyć, że tak naprawdę ma w dupie wszystkich szachistów, bo to frajerzy, a w partii już się zaczęła wymiana szachownic na paletki.
Inne tematy w dziale Polityka