Lewactwo nieustannie atakuje rodzinę - jej fundamenty materialne (ZUS i wysokie podatki), ład wewnętrzny (rola głowydomui relacja rodzice-dzieci) i wartości (państwowa szkoła, media). Normalność broni się słabo, a często nawet nierozsądnie (np. kontrmanifestacje wobec parad zboczeńców tylko robią im reklamę).
Do ludzi rozsądnych trafia spokojna argumentacja. Cegiełkę do tejpracy wytrwale dokładająkobiety ze środowiska "idź POD PRĄD" publikując w Internecie "pogadanki" o małżeńskiej irodzinnej normalności - "Jak nie zostać rozwódką". Dziś polecam zapowiedź ciekawej dyskusji o macierzyństwie: