Przeciw czemu protestują zgromadzeni w „biało-czerwonym miasteczku”? (o ile jeszcze protestują...). Przeciwko zatrzymaniu Kaczmarka – powiecie. Otóż, nie jest to takie pewne... Jak wiadomo LiS nie dostał pozwolenia na manifestację. W związku z tym Giertych wpadł na pomysł „kruczka prawnego”. Oto zgodę na manifestację pod kancelarią premiera posiadał znany skądinąd Zbigniew Nowak. Nowak może urządzać pod kancelarią „zgromadzenia” od 17 sierpnia do 16 października i - jak poinformował rzecznik stołecznego ratusza „Giertych - dołączył do tego zgromadzenia”...
Nie znam się na prawie o zgromadzeniach, ale – mam wrażenie – że Giertych „dołączając do zgromadzenia” Nowaka, formalnie rzecz biorąc, protestuje przeciw temu, przeciw czemu protestował Nowak. A Nowak, zdaje się, bynajmniej nie protestował przeciw zatrzymaniu Kaczmarka... Przeciw czemu zatem Nowak protestuje? Niestety – trudno mi powiedzieć. Pewne jest, że Nowak ma do Kaczyńskich mnóstwo zastrzeżeń. Uważa ich mianowicie za nacjonalistów żydowskich, którzy – naśladując Jakuba Bermana – kierują się w swojej polityce kadrowej „zasadą nepotyzmu rasowego” i obsadzają wszelkie stanowiska swymi pobratymcami. Dla Nowaka zresztą cały PiS jest organizacją żydowskich nacjonalistów. Nowak proponuje nawet, by PiS zdelegalizować – wystarczy, by prokuratura, na wniosek Trybunału Konstytucyjnego, sprawdziła skład narodowościowy PiS-u. Okaże się wówczas, że PiS ukrywał iż jest organizacją żydowskich nacjonalistów, a to daje podstawy do jego delegalizacji na mocy 60-go artykułu Konstytucji... (za powyższe teorie Nowaka na cel wzięło niezawodne stowarzyszenie „Otwarta Rzeczpospolita”, twierdząc, że Nowak szerzy „nienawiść rasową” – ale to uwaga na marginesie...)
Przeciw czemu protestuje więc Nowak? Ze strony internetowej Nowaka (z której czerpię informacje) dowiedziałem się, że Nowak protestuje – między innymi – przeciw „bezkarności ekipy Kaczyńskiego, w sprawie zmiany Konstytucji i przeciw budowaniu Judeo-Polonii”. Czyżby więc przeciw temu wszystkiemu protestowali mieszkańcy „biało-czerwonego miasteczka”, którzy do Nowaka dołączyli? Nie wiem – na stronie Nowaka nie wszystko jest dla mnie jasne, jeśli chodzi o terminy jego protestów. Ale liczę, że nasi niezawodni dziennikarze, którym nic umknąć nie może – wyjaśnią i tę zagadkę...
Inne tematy w dziale Polityka