tad9 tad9
69
BLOG

klątwa Oleksego?

tad9 tad9 Polityka Obserwuj notkę 28

    Bądźmy szczerzy – wejście do gry Aleksandra Kwaśniewskiego, póki co, nie jest oszałamiającym sukcesem. Kwaśniewski skapcaniał, wyleniał i utył zdaje się do tego stopnia, że nie skoryguje już tego żadna dieta-cud... Przynajmniej – nie do wyborów... Ktoś napisał w S-24, że Kwaśniewski prezentuje się dziś jak stary kocur – i było to trafione... Do tego Kwaśniewski – na dzień dobry – podał przeciwnikom na złotej tacy pałę, którą będzie okładany (mam na myśli wywiad dla „Vanity Fair”).
To ma być „powrót króla Artura”? Owszem, na tle Olejniczaka Kwaśniewski wypada charyzmatycznie, tyle, że na tle Olejniczaka na polityka-charyzmatyka wygląda nawet Donald Tusk... Więc w sumie – żadne osiągnięcie...

Jakby tego było mało – Kwaśniewski jest zwyczajnie śmieszny... I sam jest sobie winien. Bo albo mówi się wielkie słowa, a potem podejmuje się czyny na miarę tych słów,  albo nie wygłasza się nadętych mów a potem  nie sili się na wielkie czyny. Gdy jednak ktoś najpierw naopowiada niestworzonych rzeczy, a potem robi coś „nie na miarę” – mamy komedię. U Kwaśniewskiego dystans między słowem a czynem rozrósł się właśnie do tego stopnia, że daje efekty komediowe... Bo zważmy: co robi polityk, który dopiero co grzmiał o zagrożeniu demokracji i państwa prawa? Otóż – zaczyna... kurację odchudzającą... I to nie prowadząc głodówki w kryminale, ale w ośrodku rekreacyjnym na Mazurach (czy gdzieś tam...). Czysta farsa, ale to przecież nie koniec... Nie wiem czy dobrze słyszałem, ale Kwaśniewski, który ma być „twarzą kampanii” postkomuny rusza wkrótce za ocean chałturzyć po uniwersytetach... W kraju obecny będzie – jak to ujął Olejniczak – na bilbordach... Kwaśniewskiemu za wykłady Amerykanie płacą jakieś dzikie pieniądze, trudno się wyrzec tych zielonych, ale bez przesady... Ojczyznaw potrzebie, faszyzm u bram, a mąż stanu i ostatnia nadzieja białego człowieka rusza sobie podorabiać... Mamy tu coś z klimatu filmów Barei...

Jeśli tak właśnie wyglądało będzie promowanie LiD-u przez Kwaśniewskiego, to doprawdy... „Wunderwaffe” postkomuny może się okazać pukawką... Jak to mówił o Kwaśnieskim Józef Oleksy? „Za co się brał, zawsze sp...lił”?


Miejmy nadzieję, że klątwa Oleksego zadziała i tym razem ...  

tad9
O mnie tad9

href="http://radiopl.pl">

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (28)

Inne tematy w dziale Polityka