pikasch pikasch
99
BLOG

MAŁY RYCERZ

pikasch pikasch Kultura Obserwuj notkę 3

 

Mord niekarany sprzed wielu laty
Zabrzmiał jak refren dzwonem ciężkim.
Nie powróciły przelotne ptaki.
Znowu mgłą dymił las smoleński.
 
Polscy żołnierze powstali w ciszy
Na rozkaz Twój, Wszechmocny Panie.
Z przestrzelonymi czaszkami wyszli
Prezydentowi na spotkanie.
 
Łzy krokodyle –  te gry nieczyste
Nie spiorą plamy na honorze.
Gdzie ta wataha, panie ministrze?
Kto karłem dziś jest, „profesorze”?
 
Panie marszałku, ma pan wizytę
I może zamach godny pana.
A tamten poseł niech sobie przy tem
Otworzy "małpkę" lub szampana.
 
Płynie legenda dziś nurtem głównym,
Na nic łobuzów głośne wycie.
Wśród królów spocznie, bo królom równy
Na zawsze wielki Mały Rycerz.
pikasch
O mnie pikasch

kawaler, bez prawa jazdy, miłośnik wszystkich stworzeń

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura