Zasłyszane z cyklu jedna baba drugiej babie. Tym razem rzecz się dzieje nie na przystanku, ani w maglu, ale przy sąsiednim stoliku: - Wiesz, ja to już wolę [wybrać] cynicznego gracza niż idealistę. Nie ufam idealistom.
Relatywizm? Pragmatyzm? Permisywizm? Czy –stwo?
A może zwykła troska o to, by żyło się lepiej, no bo:
„Jak myśleć o urządzeniu tego pokoju ładnymi meblami, bibelotami, serwantkami, gdy ciągle błocą podłogę, rozbijają i obtłukują przedmioty?”
Możemy być dumni z Polski. Nie wszędzie bowiem cynizm bywa doceniany, popierany z taką determinacją i znajduje „szacun” i uznanie - a contrario do faszyzmu, który, jak powszechnie wiadomo musi być idealizmem jakimś, z góry skazanym na porażkę, oczywiście. Nie wszędzie kobiety potrafią zaufać komuś cynicznie wykorzystującemu naiwność, niewiedzę, czy wręcz głupotę ludzką i inne takie sprzyjające okoliczności, tudzież możliwości w swoich Gierkach.
Tyle wyrozumiałości i empatii to ze świecą szukać. Eksportować się tego pewnie nie da, ale chyba można podciągnąć do kategorii podwyższonych standardów i kolejnego sukcesu Platformy.
Kochanym, kochającym i ufającym w moc sukcesu Paniom bynajmniej odbierać praw wyborczych nie zamierzam, pozwolę sobie jednak, a właściwie to im też okolicznościowe, choć zakamuflowane, to i barwnym językiem momentami ukraszoneŻYCZENIA NOWOROCZNE, przez Aleksandra Ściosa spisane, polecić.
Link do ciekawego tekstu o PDT wrzucił ktoś na fb:
„Kim jest Donald Tusk, poseł na sejm? Szokujące, niewygodne fakty! Tego nie przeczytasz nigdzie indziej
Posted by Jarek Kefir w dniu 29 Grudzień 2012
Życiorys Donalda Tuska
Donald Tusk urodził się 22 kwietnia 1957 roku w Gdańsku…”
I na końcu wskazuje [...] Źródło: http://miziaforum.wordpress.com/2012/12/29/donald-tusk-informacje-jawne-nie-wygodne-z-zrodel/.
Nie jest to tekst bez wad – i tak np. brak spacji po kropce i linku do filmu:
„Wniosek ten nigdy nie został przez Sejm rozpatrzony.Zobacz na filmie” .
Wspomniane źródło czytało mi się jeszcze gorzej, bo nie dawało spokoju ciągle pojawiające się w tle pytanie czy tekst wyśrodkowany jest poprawną i stosowną formą redakcyjną dla tekstu o Organie konstytucyjnym, czy też nie. Niemniej jednak zawiera sporo ciekawostek i mniej znanych cytatów rzucających odrobinę światła na postać Pana Premiera, jak i równie światłe i niemniej umiłowane postacie [postaci] z Nim w przeszłości lub dotąd jeszcze powiązane.
Jak się kogoś kocha to wypada też chyba poznać bliżej, co nie? Możemy tedy poznać trendy, motywacje i priorytety owych kręgów. Okazuje się bowiem, że bywali bardziej szczerzy i barwni w swoich wypowiedziach. Nie to co teraz, kiedy to Pan Paweł Graś wydaje się wywiązywać z powierzonej roli znakomicie.
Oczywiście nie pominięto mojego ulubionego cytatu przypisywanego ex premierowi:
„pierwszy milion trzeba ukraść”.
O staniu na głowie nago wspomina też prof. Jerzy Robert Nowak w artykule pt. „Donald Kłamliwy”:
"Czasem mam ochotę powiedzieć prawdę, ale - to zabrzmi dziwnie - w tej mojej funkcji mówienie prawdy nie jest cnotą. Nie za to biorę pieniądze i nie to powinienem tam robić". To dość osobliwe oświadczenie Donalda Tuska, jako wicemarszałka Sejmu, zawarte z jednym w wywiadów ("Przekrój", nr 15 z 2005 r.)
„Tusk zaprezentował swoje dość szczególne pojmowanie demokracji, publicznie występując z wyraźną aprobatą dla niekonstytucyjnych działań, które obliczone były na umocnienie władzy Wałęsy. 20 marca 1992 r. powiedział w Radiu Zet: "Być może trzeba będzie wybrać pozakonstytucyjne rozwiązanie, jakim byłoby utworzenie rządu z prezydentem jako premierem". Już w owych miesiącach Tusk wykazał prawdziwie wielkie umiejętności w prowadzeniu gierek i intryg politycznych. Dał im szczególny wyraz w czerwcu 1992 r., odgrywając bardzo aktywną rolę w zakulisowych przygotowaniach do obalenia rządu J. Olszewskiego, żywiąc nadzieję, że również postkomunistyczny SLD odpowiednio wesprze te działania. Pokazał to aż nadto wyraźnie film "Nocna zmiana".”
http://www.jerzyrobertnowak.com/artykuly/Nasz_Dziennik/2007/2007.10.12.htm
Czyli ma talent do prowadzenia „gierek i intryg politycznych”i rozwija? Możemy być dumni...
UPDATE
Po lekturze dochodzę do wniosku, że wypada jeszcze zapytać:
- Jakie wartości prezentuje Prezes Rady Ministrów Donald Tusk
- Kim jest / był* [dla PDT] Wiktor Kubiak?
„Kim jest Wiktor Kubiak? Jego nazwisko i opis działalności znajdziemy w Raporcie z Weryfikacji WSI.” http://www.wykop.pl/ramka/1212045/donald-tusk-batax-wiktor-kubiak-kulisy-sukcesu/
Prawdopodobnie był też managerem Edyty Górniak. Wg Wiki „Jeden z głównych bohaterów afery markowej”, o której raczej cicho, chociaż można znaleźć wzmianki np. tu. A ponieważ nie występuje w linkowanych tekstach poniżej dodaję jeszcze inne mogące pomóc w udzieleniu odpowiedzi na powyższe pytanie:
Aleksander Ścios, "CHŁOPCY Z FERAJNY"
http://cogito.salon24.pl/311656,chlopcy-z-ferajny
- Przy czym tu od razu muszę sprostować, mianowicie ośmielę się polemizować z Autorem odnoście sugestii, że niby mamy [prawo i / lub obowiązek] poznawać kłamstwo po oczach:
„Identyczny „argument” zastosował Donald Tusk, dodając nadto dywagacje na temat oczu Kamińskiego i Kaczyńskiego, po których mamy poznawać, czy i kiedy osoby te kłamią.”.
Uważam, że to teza za daleko posunięta i zbyt radykalna, żeby nie napisać uzurpująca sobie prawo do oceny [wiarygodności]. To nie my, Naród, ale sam Donald osobiście decyduje o tym, „co jest polską racją stanu”. I On też tylko to zapewne potrafi umieć, mając stosowne uprawnienia i kompetencje właściwe do tego, by poznawać kłamstwo [zawarte w korespondencji] po oczach i po primo zna te oczy. Widocznie dar ma taki, co musi też być oczywiste, poznawania po oczach, bo, no i jakby nie miał to by się media dopytywały, polemizowały, albo co. Musi mieć, bo zapewne też dlatego dziennikarka, która doskonale wie co to obciach i dlatego nie pyta, bo jest dobrze wychowana i wie jak się zachować w takiej sytuacji. A może i ma jakiś kredyt albo co. W związku z czym nie przystoi ryzykowanie zadawania niestosownych i niepoprawnych pytań o coś tak oczywistego jak kompetencje Pana Premiera. Zresztą można sobie doczytać na stronie internetowej.
Reasumując:
Jedynie uprawnione organy posiadają uprawnienia w tym zakresie i autorytet w Polsce. Gdyby było inaczej, to np. w TV pokazywano by Kaczyńskiego na żywo zamiast komentować i tłumaczyć co właściwie powiedział lub dlaczego i po co milczy.
Natomiast podzielam opinię o zgodzie, bo zgoda buduje i o tym, żemogła kolejny raz zaprezentować „kulturę polityczną” – to słuszne uwagi:
„W zgodzie z tym odczuciem wiceszefowa klubu PO Małgorzata Kidawa-Błońska, odnosząc się rzekomo do wniosku PiS o powołanie sejmowej komisji śledczej ws. finansowania Platformy, mogła kolejny raz zaprezentować „kulturę polityczną” grupy rządzącej i orzec, że „finanse PO są transparentne i nie budzą wątpliwości”, przywołując jako dowód stwierdzenie, iż „wszystkie sprawozdania finansowe PO były przyjmowane przez Państwową Komisję Wyborczą”.”.
Z dalszymi tekstami postaram się już nie polemizować, bo lecę do sklepu.
POLITYCZNA AGENTURA WPŁYWU (4) – PARTIA INTERESU
Krzysztof Wyszkowski, "Spocony Tusk w Bataxie"
http://www.wyszkowski.com.pl/index.php?option=com_k2&view=item&id=1584:spocony-tusk-w-bataxie
Czego boi się Donald Tusk?
PLATFORMA OBYWATELSKA
http://niezalezna.pl/4207-platforma-obywatelska
Autor: PEZ, SYLWETKA DONALDA TUSKA
niezalezna.pl/84-sylwetka-donalda-tuska
Tusk - Batax - WSI.doc
Donald Tusk, czyli Pan Nikt
„Nie przypadkiem właśnie on odegrał ważną rolę w obaleniu rządu Jana Olszewskiego. Podczas „nocnej zmiany” z pełnym zaangażowaniem wypełniał obowiązki obrońcy agentury, który dzięki kontaktom z SdRP był w ten spisek zaangażowany głębiej niż inni, histerycznie apelując w kuluarach do Wałęsy, Moczulskiego, Geremka, Pawlaka i Kwaśniewskiego - ”panowie, policzmy głosy”.
przeczytaj :
>Panowie policzmy głosy + film „Nocna zmiana””
http://hej-kto-polak.pl/wp/?p=28215
Komentarze