Śpiewajmy nową kolędę: „Hej promocja, promocja”

Kto z Państwa wie, co to za zespół Video? Pewnie ktoś wie, ale ja nie. Do dzisiaj. Dzisiaj bowiem, dziękuję ci Wirtualna Polsko, dowiedziałem się: „Polski muzyk szokuje koszulką – będzie skandal? T-shirt z niemieckim żołnierzem i torba z Matką Boską.”

 

Nadal nie wiem, jaką muzykę gra zespół Video oraz czy Wojciech Łuszczykiewicz śpiewa, czy gra na jakimś instrumencie, jaką nagrywają muzykę i gdzie koncertuje, wiem natomiast, że taki zespół istnieje, i „artysta” o takim imieniu i nazwisku wchodzi w jego skład.

 

Czemu jednak ma być skandal? Czy żołnierz wermachtu, drut kolczasty i granat na koszulce jest czymś gorszym od Ernesto Che Guevary? Che osobiście zamordował wiele osób, a ten anonimowy wojak z koszulki - nikogo.

 

„Artysta” Łuszczykiewicz opisuje swój strój: „To jest taka świąteczna koszulka. (…) Tu jest żołnierz – wiadomo jakiej narodowości - i róża. Chodzi o to, żeby wręczyć sobie podczas świąt kwiaty, opłatki, żeby sobie wybaczać po prostu.”

 

Mamy zatem świąteczny akcent w Wirtualnej Polsce, która „promuje” przełamanie się opłatkiem, wręczanie róży, przebaczenie…

 

Jest tylko jeden problem: Nie ma skandalu. Na razie. Ale nie traćmy nadziei - jutro swoje podwoje otwiera Prokuratura i wszystko może się zdarzyć. Dowiemy się, że jakiś „moher” złożył doniesienie i – zupełnie przypadkowo – zbiegło się to z promocją płyty zespołu Video. Albo jakoś tak…