Full Metal Bucket, czyli Wazelina Schmoozerów!......... Braciszkowie moi mili! Podobno rzeczą najważniejszą w życiu Człowieka Prostego jest umiejętność odczytywania znaków..... Ja jednak sobie myślę, że samo czytanie to stanowczo za mało, musi bowiem za tym iść onych znaków rozumienie, a zaraz za nim odpowiednie postępowanie...... Tak Braciszkowie! Wielka nagroda czeka na tych, którzy strachu nie mają by zaprzeć się siebie i pójść tam, gdzie prawda co wyzwala czeka, a nie doczesne świecidełka, apanaże, tudzież inne salonowe, lub polityczne frukty, z poklepywaniem po pleckach włącznie. Niestety, tu boleją serca nasze, że niewielu z was Braciszkowie siłę ma by się złu przeciwstawić i prostą szeroką aleją do zatracenia nie pójść. I nie łudźcie się, że słowa i czyny wasze zapomniane zostaną, że nikt ich nie spisze..... Nie łudźcie się, że wstydu z tego mieć nie będziecie, kiedy prawda wyjdzie na jaw...... A wyjdzie niebawem, bo sprawy nasze, mimo iż wielu pod dywan zamiatać je próbuje..... Mimo iż gęby z perlistymi szwajcarskimi ząbkami Lud Prosty oślepić próbują..... dobrze nie idą! Ojczyzna nasza, to wciąż to samo tekturowe państewko, gdzie wuj, poopa i kamieni kupa, tyle, że farbą tryśnięte dla zmylenia zagonionego Ludu Prostego. Polska to wciąż, a może nawet bardziej kondominium rosyjsko niemieckie pod danielsowym zarządem powierniczym, z elitami sprzedanymi jak nigdy w historii. Tak Braciszkowie! Te elity tak nienawidzące wszystkiego co polskie, gotowe są przykleić się do każdego, kto radość w kopaniu Ojczyzny Naszej widzi. A coż dopiero przykleić się do tego, którego nikt nie zna i wszyscy wiedzą, że Go nie ma, a nieobecność jego jest absolutnie najwyższą formą obecności .... I że nic się bez jego nieobecnej obecności w Polsce stać nie może ....... Prezydent, Premier, Ministry, Urzędnicy i Redaktorzy od lewa do niestety prawa .... wszyscy co rano oczy otworzywszy myślą, jak żyć by się odpowiednio przyschmoozować. Jak znaki odczytać, by odpowiedni rozmiar wiaderka z wazeliną dobrać i jakim zapachem ją zaprawić by Nieobecną Obecność ukontentować! Taka jest teraz mądrość etapu! Etapu ostatecznego rozwiązania kwestii polskiej..... Kto znaki odczyta i wiaderko pełne wazeliny nosił będzie ten się załapie ..... Ten się ustawi, tego wybiorą ... Niewiele będzie jednak miejsc.... Wielu wazeliniarzy na nic się nie załapie i zostaną z wiadrem pełnym wazeliny, jak Himilsbach z angielskim.... A wazelina jest jak .....no, jak się przyklei to zmyć ciężko. Dlatego cokolwiek wam mówić będą .... wazeliny do ręki nie bierzcie..... prawda panie R...... ?
Komentarze