Topienie Pana Deklowego ! .... Braciszkowie moi mili! Ważąc i mierząc wszystkie sprawy, które dzieją się w Ojczyźnie naszej, musimy dojść za każdym razem do jednego wniosku! ..... Polska, jest chora! .... I nie jest to żaden katarek, kaszelek, ani nawet wirus!.... Objawy są bowiem bardzo poważne.... Każda najmniejsza cząstka, każda komórka organizmu jest przeżarta, gnijąca i śmierdząca. A to oznacza tylko jedno.... Polskę toczy śmiertelny nowotwór!!!! Polski Rak! ............ Ta cała polityczna układanka skażona genetycznie kiszczakowym nasieniem, nakierowana na pasożytnicze żerowanie na Narodzie Polskim, nie tylko nie jest wstanie zreformować państwa, ale nawet utrzymać jego nędznego status quo! Ale czegóż się spodziewać, skoro cała "pokojowa rewolucja" uczyniona rękami żydokomuny, która rozdzieliła sobie role przy okrągłostołowym jarmarcznym przedstawieniu, została wdrożona właśnie po to by Polska była słaba, chroma i wiecznie biedna! By bandytów, morderców i złodziei unurzanych w polskiej krwi przeprowadzić miast do więzień i wiecznego potępienia, do jeszcze większej władzy, majątków i nieprzebranych pieniędzy! ..... Zabezpieczyli się doskonale.... Konstytucja, Prawo, Kodeksy, Służby, Banki..... Wszystko by stworzyć idealne miejsce do żerowania, bezkarnego okradania państwa, a przede wszystkim do niewolenia nas Polaków, którzy wszystkie te frukta, tym nie bójmy się powiedzieć Zdrajcom, fundują! A wszelkie zmiany przy wyborczym suknie, nie są niczym innym jak tylko przekładaniem dekla w szambie z góry na dół i na odwrót! .... Raz Puławy...... Raz Natolin...... Raz Natolin...... Raz Puławy! ..... Lud Prosty napełniony wyborczą kiełbasą i nadzieją, owinięty w narodowe flagi, z pieśnią na ustach..... zanurza się w szambie czekając na cud, marząc, że kiedyś będzie pięknie ...... Ale cudu jak nie było, tak nie będzie.... W cudowny sposób nie zamkną się sami w więzieniach partyjni Bonzowie, nie oderwą od koryt miliony Urzędników, nie zdekomunizują Wnuczkowie Stalinowców w sądach i prokuraturach. Nie odbiorą się same, zrabowane i "zreprywatyzowane" za dwa grosze fabryki, dworki, kamienice, dobra ziemskie.... Cudownie nie ozdrowi się Ojczyzna nasza!.... Cudownie nie zmieni się też ani klasa polityczna, ni konstytucja, ni jedna litera prawa.... I czas płynął będzie.... I choć wszystko niby zmieniać się będzie ..... wszystko zostanie po staremu..... tylko co kilka lat szczęknie metalicznie dekiel od szamba.... by wpuścić znów trochę fałszywej nadziei ... Tlenu jednak coraz mniej, sił coraz mniej, wiary coraz mniej.... Czasem tylko mignie ostatnie światełko nadziei..... już nie na ratunek i ucieczkę z szamba, ale że ostatkiem sił, Deklowego przy przekładaniu dekla, uda się do szamba wciągnąć i utopić w gównie .......
