('Cios za cios?')
Przeczytałem w sieci pewną fascynację niektórych o tym, że teraz hackerzy słynnej na świecie grupy dadzą popalić terrorystom, którzy dokonali ostatniego mordu.
Cóż… odwet za odwet. Nie wiem, czy można to nazwać karą, wymierzeniem kary, próbą formułowania sprawiedliwości w tym zagadnieniu. Hackerzy odnoszą się do praw wolności, ale do praw, które im odpowiadają i pasują.
Dla mnie pozostają przestępcami. Na pewno takimi, których nie bagatelizuję, którzy mają osobne miejsce w myślach, ocenach i osądach – inteligentnymi i przewrotnymi - złożonymi i odrębnymi – ale nadal przestępcami.
Hackerzy to przestępcy i także terroryści cybernetyczni.
,,Wypowiedzenie wojny terrorystom” to raczej próba utarcia nosa innym bandytom na polu, w którym ci inni ,,bandyci” są lepsi.
Wolę jednak, by sprawiedliwość wymierzały policja, sądy, władza oficjalna. A najlepiej, by w miarę możliwości, do przestępstw nie dopuszczać.
Czy odwet zmienia cokolwiek?
...
Inne tematy w dziale Polityka