Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl
134
BLOG

Cmentarzysko biznesowe

Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Ksiądz Pawlukiewicz, znakomity kaznodzieja, często opowiada pewną historię. Chodzi pewien kapłan w bloku wielorodzinnym po kolędzie. Jest pod numerem 17.

- A pod dziewiętnastką ksiądz już był?- pada.

To samo pytanie pojawia się w kolejnym mieszkaniu. Duchowny dochodzi do wspominanego numeru 19, szybko i z lękiem robi znak krzyża. Puka. Otwiera stojąca sztywno i prężąca się jak tyka kobieta.

- Czy przyjmie pani księdza?- Nieśmiało pyta.

- Oczywiście!- Wojskowym tonem odpowiada niewiasta.

Duchowny wchodzi do mieszkania. W kącie cichy jak trusia siedzi mąż kobiety.

- Może się pomodlimy?- Z drżeniem w głosie proponuje duchowny.

- Życzę sobie tego!- Pada żołnierskim głosem ze strony gospodyni.

Rozmowa toczy się oschle i urzędowym tonem jak z oficerem politycznym „Batalionów Chłopskich”.

- Ja chciałem zamienić parę słów z pani mężem.

- Nie trzeba! On na niczym się nie zna! Proszę mnie pytać!- rzuca kobieta.

Następnie mówi duchownemu na ucho.

- Wie ksiądz, ja to modliłam się o dobrego męża, to mam dobrego. On się nie modlił, to ma, to, co ma.

 

więcej na:www.plonszczanin.pl/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości