- Możemy wędrować do woli, możemy budować wiele rzeczy, ale jeśli nie wyznajemy Jezusa Chrystusa, wszystko przestaje funkcjonować. Staniemy się pozarządową organizacją charytatywną, ale nie Kościołem, Oblubienicą Jezusa Chrystusa. Jeśli nie idziemy naprzód, wówczas stajemy w miejscu. Kiedy nie budujemy na skale, co się wówczas dzieje? Dzieje się tak, jak z dziećmi na plaży, kiedy budują zamki z piasku i wszystko się rozsypuje, nie ma trwałości. Kiedy nie wyznajemy Jezusa Chrystusa, to wówczas dzieje się tak, jak mówi Leon Bloy: „kto nie modli się do Boga, modli się do diabla”. Kiedy nie wyznajemy Jezusa Chrystusa, wyznajemy “światowość” diabła, światowość demona. Wędrowanie, budowanie, wyznawanie. Ale sprawa nie jest taka prosta, ponieważ w wędrowaniu, w budowaniu, w wyznawaniu niekiedy pojawiają się wstrząsy, pojawiają się ruchy, które różnią się od ruchu wędrowania, są ruchami, które zawracają nas z drogi- powiedział na zakończenie konklawe w Kaplicy Sykstyńskiej papież.
Jak rozeznać i rozróżnić dobro od zła? Otóż temu służą święte zwoje i nie wszyscy mogą je interpretować, gdyż to dar Ducha Świętego.
Cytowanie Lenina
Jeśli ktoś cytuje Pismo Święte i nie zna tego fragmentu dokładnie, może walnąć taką gafę, że aż dym idzie z czaszki.
- Kto nie pracuje, niech nie je- wypalił jeden z płońskich „teologów...
więcej na:www.plonszczanin.pl/
Inne tematy w dziale Rozmaitości