Na spotkaniu korpusu dyplomatycznego z Ojcem Świętym była obecna również ambasador Rzeczpospolitej Polskiej przy Watykanie, Hanna Suchocka.
„Dzisiejsze spotkanie z Papieżem Franciszkiem i jego przemówienie było w jakimś sensie kontynuacją tego, co powiedział on podczas Mszy inaugurującej pontyfikat. Koncentrował się mianowicie na potrzebie zajęcia się biednymi, ale zarazem bardzo mocno wskazał, że nie każde ubóstwo jest pozytywne. Wyraźnie podkreślił, że ubóstwo duchowe, czyli to ubóstwo, które polega na tym, że nie uznaje się Boga, nie jest pozytywne. Papież powrócił też dzisiaj do tego, o czym mówił tak silnie Benedykt XVI, mianowicie do walki z dyktaturą relatywizmu. Sądzę, że to było bardzo ważne przesłanie, bo tym samym Papież Franciszek wyraźnie wskazał, że będzie szedł tą samą drogą, jeśli chodzi o ocenę współczesnego świata, zwłaszcza w kontekście przekreślania wartości i zasadniczych fundamentów” – powiedziała ambasador Suchocka.
tr/ rv
Inne tematy w dziale Rozmaitości