Przemądrzali członkowie z Pietrasik Band wpadli na pomysł, aby dogodzić Płońszczanom. Zainstalowali siłownia zewnętrzną- o bladi, o blada. Dokonano tego 14 sierpnia br. w parku przy niesfornej rzece Płonce. A ta lubi „spacerować” swoimi wodami poza korytem. Oznacza to, że jak wyleje, to urządzenia „Out door fitness” zostaną zatopione.
W poprzednim tekście rozważaliśmy parę kwestii.
Zastanawiamy się, czy do osadzenie tych zabawek użyto betonu takiego, jak przy budowie mostów? To znaczy mogącego stać w wodzie. Jeśli nie, to Płonka wypłucze go i drogie urządzenia same zaliczą padaczkę. Ciekawe, czy wówczas miasto pozwie rzekę do sądu za umyślne spowodowanie katastrofy fitnessowej?
Sprawdziliśmy nakrętki mocujące przyrządy do przyrostu masy mięśniowej. A to jest już skandal! Nie są one wykonane ze stali nierdzewnej (ta jest odporna na korozję). Stojąc w wodzie będą rdzewieć i tracić swoje właściwości, a więc same z siebie stanowią zagrożenie.
Należy rozróżnić odporność na czynniki atmosferyczne (opady deszczu lub śniegu) od zatopienia np. przez miesiąc. Każdy samochód ma gwarancje na to, no, ale nie na stanie auta w głębokiej wodzie. Rzeka Płonka potrafi wylać i na kilka tygodni podtopić teren tego zewnętrznego fitness. Czy wówczas producent uzna gwarancję?
Wkrętak z końcówką magnetyczną przyciągany do nakrętki, która nie jest ze stali nierdzewnej- taka nie koroduje, ale i nie ma właściwości magnetycznych.
Producentem przyrządów do powiększania muskulatury jest renomowana firma „Hermes”, potentat na tym rynku w Polsce. Urządzenia są estetyczne i trwałe. Zadaliśmy drogą mailową dostawcy przyrządów pytanie: „Szanowni Państwo,
Czy jeśli Państwa przyrządy, siłownie zewnętrzne, będą stać przez miesiąc w wodzie o głębokości do pół metra, nie stracą gwarancji? Czy w takich warunkach są odporne i czy nie ma zagrożenia ich uszkodzenia?”
Otrzymaliśmy natychmiast odpowiedź, od współwłaścicielki firmy „Hermes”, pani Jolanty Syskiej:
„ Witam Pana, Urządzenia niestety nie są podwodne. Skąd takie dziwne pytanie?”
Co to oznacza? Dla nas- jedno. Beton nie jest odporny na przebywanie w wodzie, szpilki mocujące oraz nakrętki również. Same zaś urządzenia nie powinny być instalowane na terenach zalewowych. Ponadto właścicielka dziwi się, że ktoś w ogóle mógł zadać takie pytanie. Otóż szefowa nawet sobie nie wyobraża, w naszej ocenie, że jakiś mądraliński nakazał zainstalować jej produkty w miejscu, gdzie często wylewa rzeka. No, ale pani Syska nie zna „genialnej” pomysłowości obecnie rządzących grodem na Płonką
Nasze obawy się potwierdziły. Pietrasik i jego świta wykazali się- naszym zdaniem- kolejną niekompetencją.
Oczywiście jest wyjście z tej absurdalnej sytuacji. Podamy je, bo jak wodzu zacznie się zastanawiać, to zastanie go koniec świata.
- Bezwzględnie w okresach, kiedy Płonka wylewa, trzeba demontować tę zewnętrzną siłownię. W innym wypadku może dojść do nieszczęścia. Poza tym należy przed ponownym zainstalowaniem przyrządów treningowych sprawdzać stan betonu i wystających z niego mocujących prętów gwintowanych- redakcja.
Inne tematy w dziale Rozmaitości