Płońsk. Trwają wakacje. Jest 9. lipca po południu. Blok przy ulicy Kopernika 30. Pierwsza klatka. Ostania ławka została wykopana na rozkaz prezesa spółdzielni mieszkaniowej, Duszczyka. Młodzi ludzie stoją. Spokojnie rozmawiają. Nagle zostają otoczeni przez oddział policji. Wszyscy spisani i sprawdzenie w „Centrali”. Dochodzi kilku nowych ich kolegów. Dzieje się to samo. Młody chłopak wychodzi z klatki, którą obstawili stróże prawa. Też go sprawdzają.
Całość na: www.plonszczanin.pl
Inne tematy w dziale Polityka