Gdyby chodziło o dyktaturę, w tytule imię by nie zostało zdrobnione i dotyczyłoby mężczyzny, a nie chłopczyka w podeszłym wieku. Nie jest odkryciem Ameryki, że Duda odgrywa postać prezydenta, a Beata wcieliła się w rolę premiera, a de facto ich suflerem jest Jarosław Kaczyński.
Odwieczny szef Prawa i Sprawiedliwości, jest jak „głuchy telefon”, dyktuje instrukcje swoim wychowankom, lecz ewentualnie później zwali wszystko na nich. No, bo taki ma myk.
Trudno życzyć rządowi Szydło czegoś złego, a Dudzie spontanicznego samobójstwa, gdyż człek walnąłby w swoją łepetynę kilofem braku optymizmu – sprzeczne z katolicyzmem. Niechaj im wyjdzie dobro dla Narodu.
Zamieszanie wokół Trybunału Konstytucyjnego jest dosyć wesołym tematem maglowanym niczym reakcja jądrowa. Jedne zwycięskiego elektoratu wolne elektrony walą swoją teorią, inne protony wyswobodzone od zasad krzyczą „precz z komuną” (czytaj: „przecz z nami samymi”). TK może zablokować każdą ustawę PiS. Z tej racji należy jego sędziów posłać na zmywak do UK. Wszystkich, aby móc realnie ocenić dyktatorskie zapędy Prawa i Sprawiedliwości.
Kaczyński musi rozwalić TK, aby przeforsować zmiany w kraju zrujnowanym i zdemoralizowanym przez koalicję PO-PSL.
Jednak niech Kaczyński nie będzie wewnętrznie sprzeczny. Jest za demokracją partyjną (na nią się powołuje- wyniki ostatnich wyborów) i jednocześnie głosi hasła w pełni dyktatorskie założywszy czapkę niewidkę. I to fakt. On o wszystkim decyduje, co już raczej nie jest żadną tajemnicą. Nie ma nic w tym złego, gdyż dobro Polaków nie jest związane z demokracją. Łatwiej jest wybrać jednego mądrego dyktatora niż 460 altruistycznych posłów. Demokracja to syf, gdyż ludzie niewykształceni uznają siebie za mędrców. Śmiali się już dawno z niej wielcy tego świata, np. Platon i Arystoteles.
Jarek ma o tyle ułatwioną sprawę, że popierają go w dużej mierze ludzie nierozumni, którzy wierzą nadal wierzą w socjalizm. Za dyktaturą idzie odpowiedzialność własnym życiem. I tu stawiamy zasadnicze pytanie:
„Jeśli zwolennicy Jarusia dowiedzą się z całą pewnością, że „robi” dla okupantów Palestyny, czy dadzą jego głowę pod topór?”
Dyktator-zdrajca na taki wyrok bez wątpienia zasługuje. Czy szef PiS się zgodzi? Jeśli nie, to, czy wszelkie obrządki PiS nie powinny się odbywać w synagodze?
O PO, PSL, SLD i innych takich demokratycznych partiach nie ma co nawet pisać! Dla ich szefów w ofercie jest niewykonywana kara śmierci – obóz pracy do końca życia oraz konfiskata majątków ich oraz ich bliskich.
Kaczyńskiemu warto życzyć powodzenia i niech rządzi w końcu samodzielnie, lecz oficjalnie!? Na razie dyktatura dynamicznie się rozwija, co cieszy przeciwników demokracji. Jej zwolennicy szaleją, gdyż ona jest dla nich wszystkim w myśl pewnej reklamy.
„W ZSRR była promocja maszyny do szycia i brzmiała: Ona zastąpi ci kobietę. I mąż posłuchał. Zastosował się do instrukcji. Znalazł w maszynie dziurkę. Po ekstazie przyszyty został mu guzik”.
Inne tematy w dziale Polityka
